Niedaleko mnie jest nawiedzony las. Kumpel z dziewczyną pojechali tam kiedyś na bara bara, serio, do niczego nie doszło, bo uciekli, jak mówią mieli wrażenie że ktoś się do nich skrada, słychać było kroki, wołali czy ktoś jest w pobliżu, szukali, ale nikogo nie było. No i uciekli po chwili. Inny znajomy pojechał tam sam, i też dał dyla. Gdy chodziliśmy na wycieczki szkolne w pobliże tego lasu, nauczycielka zabraniała nam tam wchodzić, (las przecina droga, część prawobrzeżna nie uchodzi za nawiedzoną). Ludzie którzy tam stawiali dom, nie dokończyli tego, do dziś stoją mury, coraz bardziej się rozpadające. Rozmawiałem z babcią, las uchodzi za nawiedzony już od końca wojny. A co tam się stało?
Ano: - zabito człowieka nazwiskiem Hinc. Zrobili to bodaj Niemcy lub Rosjanie. - w tym lesie pochowano razem Niemców i Rosjan, żołnierzy. Niedaleko miała miejsce potyczka między tymi wojskami, jako że 3 kilometry dalej była baza szkopow i niedokończone lotnisko które budowali, a którego budowę przerwała ruska ofensywa na zachód. Trupy wehrmachtowcow i armiejców nadal leżą pochowane w tym lasku.
Kiedyś kupię sprzęt, pójdę tam i może coś się uda nagrać.
Dodam że znajomi, ci od bara bara, nie wiedzieli że las jest nawiedzony, dopiero ja powiedziałem im o tym, gdy kiedyś opowiedzieli mi swoją przygodę. Znajomy teraz unika tamtego miejsca jak ognia.
O tym Hincu jest nawet w spisie ofiar II wś na stronach IPNu więc to prawda.
@droid43210 duchy duchami, ale nie wiem jak jest ze sprawą własności tego lasku. W nocy przyjdą właściciele z policją razem i po biwaku będzie.
Lasek leży dosyć blisko szkoły i na tyle blisko domów mieszkalnych, że by wypatrzono że ktoś tam siedzi.
@wujeklistonosza: Niezły z ciebie bajkopisarz i mitoman. Najpierw opisujesz jaki to straszny las a gdy ktoś mówi sprawdzam to nagle tłumaczysz jak to wszystko tam widać i tak naprawdę
@wujeklistonosza: serio ktoś w tych czasach jeszcze vwierzy w duchy? xD nie zastanawia was to że wraz z powszechnym dostępem do urządzeń nagrywających ilość przypadków spotkań z duchami drastycznie spadła? xD
@wujeklistonosza: ale zdajesz sobie sprawę, że tylko podczas ostatniej wielkiej wojny w każdym lesie były podobne historie? Jak brać pod uwagę kolejne poprzednie wielkie wojny to praktycznie każde osiedle wybudowane na polach byłoby nawiedzone...
@wujeklistonosza: może jakieś charakterystyczne cechy jak rodzaj gleby lub gatunek drzewa/krzewu dają takie kruche, łamliwe lub opadające gałęzie
może las jest pod epidemią grzyba który niszczy drzewa albo rozpiera gałęzie od środka
możliwości jest od #!$%@?, a najmniej prawdopodobną są duchy pozbawione oddziaływań z materią i grawitacją, za to magicznie #!$%@? krążące w okół osi ziemi, słońca i drogi mlecznej bez bycia #!$%@? w kosmiczną pustke z prędkością dużą
@m0rgi: dostałem lokalizację, sprawdziłem i faktycznie przechodził tamtędy front i miały miejsce bitwy, sporo jest w okolicy okopów i transzej więc historia z mogiłą może być jak najbardziej prawdziwa
@wujeklistonosza: słyszałem o nawiedzonym lesie, gdzie widziano w nocy dziwne światła w okolicy zbiorowej mogiły z czasów wojny.
potem okazało się, że w tym lesie są jakieś pokłady fosforu czy czegoś, podobnego i podobno ołów z tej zbiorowej mogiły wszedł w reakcje i postały sole, które świecą.
teraz sprawdziłem tę historię w wikipedii i może być prawdziwa
Do substancji zdolnych w wyniku fosforescencji do dłuższego świecenia (zwanych potocznie fosforami) należą:
@Gruby01: oni akurat wszędzie znajdują nawiedzone miejsca, co jest oczywiście bujdą @wujeklistonosza: napisz do chłopaków z kanału na yt Mystery Hunters. Mają profesjonalny sprzęt i wiarygodne podejście, może pojadą spędzić tam noc i zbadać teren :)
Aktywne Wpisy
18+
Zawiera treści 18+
Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.
Inny znajomy pojechał tam sam, i też dał dyla.
Gdy chodziliśmy na wycieczki szkolne w pobliże tego lasu, nauczycielka zabraniała nam tam wchodzić, (las przecina droga, część prawobrzeżna nie uchodzi za nawiedzoną).
Ludzie którzy tam stawiali dom, nie dokończyli tego, do dziś stoją mury, coraz bardziej się rozpadające.
Rozmawiałem z babcią, las uchodzi za nawiedzony już od końca wojny.
A co tam się stało?
Ano:
- zabito człowieka nazwiskiem Hinc. Zrobili to bodaj Niemcy lub Rosjanie.
- w tym lesie pochowano razem Niemców i Rosjan, żołnierzy. Niedaleko miała miejsce potyczka między tymi wojskami, jako że 3 kilometry dalej była baza szkopow i niedokończone lotnisko które budowali, a którego budowę przerwała ruska ofensywa na zachód.
Trupy wehrmachtowcow i armiejców nadal leżą pochowane w tym lasku.
Kiedyś kupię sprzęt, pójdę tam i może coś się uda nagrać.
Dodam że znajomi, ci od bara bara, nie wiedzieli że las jest nawiedzony, dopiero ja powiedziałem im o tym, gdy kiedyś opowiedzieli mi swoją przygodę. Znajomy teraz unika tamtego miejsca jak ognia.
O tym Hincu jest nawet w spisie ofiar II wś na stronach IPNu więc to prawda.
#duchy #truestory #nawiedzone #las #iiwojnaswiatowa #ciekawostki #ciekawostkihistoryczne #paranormalne #zjawiskaparanormalne
@wujeklistonosza: tak, bo ludzie nie mają co robić tylko jeździć nocą do lasu sprawdzić czy ktoś tam nie śpi.
Poza tym, śmieszne że jak ktoś chce te zabobony zweryfikować, to nagle wyskakujesz z "a bo się nie da, a bo właściciele, a bo to a bo tamto"
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora
@wujeklistonosza: gościu nie pitol i dawaj namiary, jak tam faktycznie straszy to kupię ten las a ty w podzięce dostaniesz ode mnie mojego Patrola.
@wujeklistonosza: Niezły z ciebie bajkopisarz i mitoman.
Najpierw opisujesz jaki to straszny las a gdy ktoś mówi sprawdzam to nagle tłumaczysz jak to wszystko tam widać i tak naprawdę
@wujeklistonosza: Hinców jest od groma, a to że bajeczkę dopisałes to inna sprawa xD
może las jest pod epidemią grzyba który niszczy drzewa albo rozpiera gałęzie od środka
możliwości jest od #!$%@?, a najmniej prawdopodobną są duchy pozbawione oddziaływań z materią i grawitacją, za to magicznie #!$%@? krążące w okół osi ziemi, słońca i drogi mlecznej bez bycia #!$%@? w kosmiczną pustke z prędkością dużą
potem okazało się, że w tym lesie są jakieś pokłady fosforu czy czegoś, podobnego i podobno ołów z tej zbiorowej mogiły wszedł w reakcje i postały sole, które świecą.
teraz sprawdziłem tę historię w wikipedii i może być prawdziwa
@wujeklistonosza: napisz do chłopaków z kanału na yt Mystery Hunters. Mają profesjonalny sprzęt i wiarygodne podejście, może pojadą spędzić tam noc i zbadać teren :)