Wpis z mikrobloga

Dlaczego wiekszosc p0lek szuka chada 180 cm +, bmw i wlasna firma w wieku 20 lat jak 98% z nich wyglada przecietnie i jedyne do czego sie nadaje to tarcie chrzanu , to jak by kazdy facet zamiast brac kolezanke na zone szukal laski na poziomie madison beer albo ariany grande xddd przeciez to debilizm
#p0lka #przegryw #blackpill
  • 103
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Teutonic_Reich: pisałem ci - nie przyszedłem tu nic udowadniać, tylko się zabawić. To ty nic nie osiągnąłeś, bo rzuciłeś mi wyzwanie, które olałem, bo taką miałem zachciankę XD

Jak już recenzujemy swój styl wypowiedzi, bardzo mi się spodobało, jak rozbiłeś jedno zdanie na kilka części, jakby to było najważniejsze zdanie w historii świata XDDDD

A teraz, skoro już ustaliliśmy, że jesteś na tyle mało ważny, że nawet nie chce mi
  • Odpowiedz
mam cię wrzucić na czarną?

@bh933901: Wrzucaj i do widzenia.

skoro już ustaliliśmy, że jesteś na tyle mało ważny,

Szczerze to jestem tak samo mało ważny jak jakieś 99% ludzi na świecie, ty też jesteś nieważny. Możesz mieć wybujałe ego, ale to nic tego nie zmieni że nie różnisz się zbyt wiele ode mnie czy od innych którymi "gardzisz" czy z których masz "beke" ( ͡° ͜ʖ ͡
  • Odpowiedz
@janeeyrie: w wieku 35 lat dobrze wyglądająca p0lka xd co dla Ciebie znaczy dobrze wygladajaca? Że sie ladnie ubierze i umaluje xd p0lki są właśnie zaniedbane w prównaniu do kobiet z zachodu(polacy tez tu zgoda) i mało która o siebie dba a po 30 juz nieatrakcyjne w większości. Jezeli myslisz ze każdy facet to pies który wszystko rucha byle miało dziure to jesteś w poważnym błędzie, równie dobrze moge napisać
  • Odpowiedz
@bh933901: Coś jeszcze? Przed chwilą wielce mówiłeś że mnie na czarno dajesz. Myślisz że obrażając mnie będziesz choć trochę ważniejszy na tym świecie? Że nagle będziesz coś znaczył? To tak nie działa robaczku ty mój, możesz na chwilę połechtać sobie ego i tyle.
  • Odpowiedz
@Meritneit: co, jeśli brzydziłabyś się fizycznie facetem, a była pod wrażeniem jego intelektu? Taki przypadek może zaistnieć gdy piszesz z kimś długo nie wiedząc jak wygląda. Jak to pogodzisz?
  • Odpowiedz
nie zdarzylo mi sie brzydzic nikim. Nawet sobie nie umiem wyobrazic takiej sytuacji


@Meritneit: Ok, może "brzydzić" to nieodpowiednie słowo, bo negatywnie nacechowane; nie chodziło mi o jakąkolwiek pogardę.
Trochę na marginesie: ktoś kiedyś powiedział, cytuję z głowy: przyjaźni damsko-męskiej nie zaszkodzi wesprzeć odrobiną fizycznej antypatii. No więc jak pogodzisz fizyczną antypatię z intelektualną sympatią w kontekście relacji więcej niż koleżeńskiej?
Jak widzisz jestem kolejną osobą, która po prostu
  • Odpowiedz
@lazik_lesny: nie umiem Ci na to pytanie odpowiedziec, jak zapewne wiesz, latwo jest teoretyzowac, a rzeczywistosc moze sie okazac inna. Z dotychczasowych doswiadczen mogę wyciagnac wniosek, ze zupelnie mnie nie interesuje czy ktos jest niski czy wysoki, ladny czy nie, jedynie przeszkadza mi nadwaga, ale to jest do ogarniecie ;) natomiast zdecydowanie ludzie niemadrzy mnie odpychaja. Tak juz mam
  • Odpowiedz
@Meritneit: Powiem Ci czemu Twoje słowa są tu brane za, żeby tak ładnie ująć, kontrowersyjne. Nie jestem ślepym wyznawcą blackpilla, często go kwestionuję, wiem też jak myślą przegrywy. Ale to, co piszesz, jest bardzo ciężko obronić nawet nie z blackpillowego punktu widzenia, a racjonalnego. Pociąg fizyczny musi zaistnieć i tyczy się, zgodnie z nazwą, fizyczności. Stwierdzenie tego nie uchybia w żaden sposób ani kobietom, ani mężczyznom.

Właściwie temat wyczerpał git-push wyżej, ale dodam coś jeszcze, bo wydaje mi się, że domyślam się co masz na myśli.

U niektórych zachodzi wraz z dojrzałością coś takiego, że pojęcie atrakcyjności fizycznej zaczyna ulegać relatywizacji. Wówczas, jak najbardziej, intelekt może spełniać dużą rolę w ocenie, ale w dalszym ciągu dopełniającą.
Innymi słowy, nasze indywidualne postrzeganie piękna, cokolwiek przez to rozumieć, może się zmieniać w czasie, i absolutnie nie mam teraz na myśli "obniżenia wymagań", co jest zwłaszcza
  • Odpowiedz
@lazik_lesny: najwyrazniej jestem czlowiekiem dojrzalym, dla ktorego sa wazniejsze rzeczy niz ladna twarz. Jesli ktos mi imponuje swoją wiedzą, mądrością to nie ma dla mnie wiekszego znaczenia jego wyglad. "Inteligentne spojrzenie" zdecydowanie mnie kręci, a cialo to tylko cialo, zawsze mozna nad nim popracowac
  • Odpowiedz
najwyrazniej jestem czlowiekiem dojrzalym, dla ktorego sa wazniejsze rzeczy niz ladna twarz.


@Meritneit: ładna twarz, to jedno, zwłaszcza rozumiana dosłownie w ujęciu ogólnym. Tu rzeczywiście kwestia dyskusyjna, bo różne twarze podobają się różnym ludziom że tak banałem pojadę.
Osobiście uważam, że jeśli chodzi o atrakcyjność fizyczną to twarz jest właśnie najważniejsza.

Jeśli się już upierasz, że nie ważne czy brzydki czy ładny, wysoki czy niski, to jednak musi być coś, co fizycznie nęci: głos, oczy, uśmiech, nie wiem, ulubiony kolor włosów, albo nawet wspomniane przez Ciebie
  • Odpowiedz
@lazik_lesny: moze gdybym sie kiedys zakochala od pierwszego wejrzenia, to zmienilabym zdanie. Wtedy wlasnie wyglad bylby decydujacy. Natomiast ja sie zakochuje etapami, baardzo duzo z dana osoba rozmawiam, o wszystkim i o niczym, jesli tematy do rozmow koncza sie po tygodniu to wiadome, ze nic z tego nie bedzie. Jesli chodzi o aspekty fizyczne to najbardziej uwage skupiam na oczach, to po prostu musi byc madre spojrzenie. Druga sprawa to
  • Odpowiedz