Wpis z mikrobloga

@matrick: w Polsce mamy właśnie podział na lewicę pobożna i lewicę bezbożną. Zabawne jest to że jedni myślą że zniszczenie kościoła rozwiąże wszystkie nasze problemy. Niestety co najwyżej poprawi to humor nic więcej. Taka prawda.
@Abaddon84: Kaczyńscy nie byli wcale blisko Kościoła, nawet podczas rządów w 2005 r. - byli bardzo niechętnie nastawieni do Rydzyka i reszty ferajny, zresztą z wzajemnością. Wystarczy wspomnieć co Rydzyk mówił o Kaczyńskiej, a Jarek o Radium Maryja. Oni wspierali wtedy LiP - Giertych, Macierewicza, Jurka.
Jednak wtedy JK zrozumiał, że bez kościoła nic tu nie ugra i zaczęły się wzajemne lizanie po jajkach z Rydzykiem i biskupami.
W oryginale nie było słowa "udają".


@venividi: Jakiegoś katolika pewnie zabolało i zmienił. To w końcu 90% społeczeństwa. Nawet oglądam ostatnio wywiad z Różą Thun, tutaj uważana za totalnego lewaka a tam gdzieś na ścianie w tle ikona. Mówię jak ten kraj ma się zmienić jak nawet u lewaków.
Tyle że właśnie PiS udaje katolików. Gdyby byli prawdziwymi katolikami to by nie postępowali tak, jak postępują.


@mroznykasztan: Gdyby byli prawdziwymi komunistami to też by tak nie postępowali. Problem w tym że nie ma tych mitycznych prawdziwych katolików tak jak nie ma prawdziwych komunistów. To utopia. Zresztą papież potwierdził że to komuniści myślą jak prawdziwi Chrześcijanie. Daje plusika na zachętę.

https://wiadomosci.dziennik.pl/swiat/artykuly/535269,papiez-mowia-ze-jestem-komunista-ale-to-komunisci-mysla-jak-chrzescijanie.html
@mroznykasztan: Katolicyzm z definicji premiuje "swoich", a wyklucza ateistów, agnostyków czy innowierców bez względu na ich status moralny i poglądy. Ale to już temat na inną dyskusję.

Ja się w wypowiedzi odniosłem szczególnie do KK w Polsce, a ten jest w instytucją amoralną. Idealnie więc dopasowuje się do nich amoralna władza i obu stronom jest to na rękę. Partia daje pieniądze, wpływy i ochronę, wzamian dostając owieczki. O układzie wiedzą wszyscy,