Aktywne Wpisy
whitewolfik +191
Dzisiaj byłem w sądzie w sprawie #sluzebnoscwolfika i wygląda na to, że wkrótce poznamy finał. Sąsiad z polem obok mojego nie dogadał się z gminą w kwestii wyceny pod drogę i nie sprzedał spornego fragmentu, także drogi nie ma. Dowiedziałem, się że został powołany kolejny biegły na potrzebę wyceny służebności poprowadzonej przez pole sąsiada zgodnie z mpzt aż do fragmentu, który sprzedałem gminie. Na rozprawie mój adwokat miał tylko jeden wniosek -
Wziu1 +23
W menu:
Czipsy, Piwo, Pasta z marchewki i sera, krakersy.
Zadowolony jestem, że się forma wśród znajomych przyjęła. Problem taki, że w każdym tygodniu mam chętnych więcej niż 5 osób przez co muszę komuś odmawiać. W tamtym tygodniu root (1wsza rozgrywka 5os), gdzie moja różowa nas rozniosła. W tym tygodniu ekipa chce znowu spróbować tej samej gierki, ale innymi frakcjami.
Macie też cykliczne spotkania z ekipą, czy raczej jak ja dotychczas w większości 2 osobowe rozgrywki z różowympaskiem?
#grybezpradu #gryplanszowe
Takie większe to ze znajomymi przynajmniej raz w miesiącu w 4 lub 5.
Sporadycznie w 6 kiedy przyjaciele zjadą się na święta ;)
@panpikuss Marvel Champions to planszówka czy karcianka przygodowa? Jeden gracz też chciał root'a w 4 os, bo trochę długo tury trwały, ale uspokoiłem,
Też długo nie mogłem się zdecydować na granie solo w gry, ale zaczęło się od tego, jak sie ekipa zniechęciła do horroru w arkham planszowego i muszę w niego grać solo. Okazało się, ze granie samemu całkiem fajne.
Mam podobnie z betrayal at the house on hill, z tym, że po prostu nie wszyscy są 'fluent inglisz', a gra nie ma przekładnu na Polski. Mam w sumie wydrukowane spolszczenia dla podstawki, ale mam giere z dodatkiem. Wiem co czujesz, z tym, że ja nawet solo w to nie mogę zagrać. Minimum 3 os.
Jak chcesz spróbować solo, to karciankowo polecam Aeon's End, a eurosucharka Terraformację Marsa, gra się całkiem fajnie ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@pepsik:
Cooo?
U mnie wprost przeciwnie. Przed pandemią planszówki raz na tydzień, dwa, bo każdy zajęty. W czasie pandemii nie było imprez, to ludzie domówki i planszówki robili na potęgę.