Wpis z mikrobloga

Boje się, że jak Rafał poleci z taśmy live-on-tape to jego występ będzie dużo lepszy niż byłby na żywo. W wypadku Australii to zadziałało, bo występy na żywo nie szły jej tak dobrze.

#eurowizja
  • 11
  • Odpowiedz
  • 8
@Czessplejer: Australia została gościnnie zaproszona na 60. jubileuszowy konkurs Eurowizji, ponieważ ludzie go tam uwielbiają. Tak im się spodobało, że rok później wystąpili z prośbą czy mogą ponownie wystąpić i im pozwolono. W zapisach prawnych European Broadcasting Union (EBU) jest napisane, że do konkursu moją przystępować kraje zrzeszone w EBU, ale również kraje stowarzyszone. SBS - czyli krajowy nadawca publiczny Australii jest takim krajem stowarzyszonym. Ciekawe jest to, że gdyby
  • Odpowiedz
@szqin_: Chiny po tym co odwaliły w 2018 roku to raczej nie zostaną zaproszone w najbliższym czasie :p (przypominam: ocenzurowali niektóre występy i w ogóle nie pokazali występu Irlandii, bo na scenie tańczyło w duecie dwóch facetów, to był taniec współczesny i nic zbereźnego nie robili, nawet Rosja to puściła z komentarzem: dwóch przyjaciół sobie razem tańczy)
  • Odpowiedz
  • 1
@rzep_psiego_ogona: chodziło mi o to, że w razie gdyby chciały to mogą dołączyć, ale z uwagi na fakt wskazany w twojej wypowiedzi jak najbardziej się zgadzam, że pewnie szybko to nie nastąpi :D
  • Odpowiedz
  • 0
@FuczaQ: nie przeszła, ale jak popatrzy się jak Australijka śpiewała tę piosenkę na żywo a jak na taśmie puszczonej na Eurowizji to można dojśc do wniosku, że na taśmie śpiewa dużo lepiej
  • Odpowiedz
@Hogataa26: kanał, który wtedy miał prawo do retransmisji dostal bana na nadawanie, ale oficjalny stream na youtubie nie jest blokowany i zwykli Chińczycy go mogą sobie obejrzeć - poza tym Chiny miały pracować nad azjatycką wersją konkursu, choć poza zapowiedziami nic sie nie rusza w tym kierunku.
  • Odpowiedz