Wpis z mikrobloga

@JavaDevMatt: No, jedną z najlepszych rzeczy to było oczekiwanie, aż się w końcu zagra. Ja jedynkę ogrywałem właśnie z CD-Action (2006 chyba), a potem czekałem jak #!$%@?, żeby dostać w swoje łapy dwójkę. Nie mogłem zalatwić pirata i w końcu tata mi kupił z eXtra klasyki wydanie w Empiku. No radości jakiej mi pierwsze ogranie dostarczyło nie zliczę. Wcześniej cieszyło mnie nawet niemieckie demo dwójki, z którego nic nie panimaju.