Wpis z mikrobloga

Ponad pół roku temu zdałem prawo jazdy, za pierwszym razem wszystko bez jakichkolwiek problemów. Do dzisiaj nie mam auta, bo nie jestem oskarkiem z dobrego domu, a jedyne co usłyszałem po zdanym egzaminie to: "no to dobrze, żeś tatusia na dodatkowe koszty nie naraził". Tymczasem oskarki w wojewódzkim z mojego kierunku podjeżdżają na uczelnię audicami, mercedesami i innymi beemkami kupionymi przez tatusiów prezesów20k, którzy już kupują mieszkania na nowoczesnym osiedlu deweloperskim swoim potomkom w Warszawie, Krakowie, Gdańsku, wszędzie. Za tymi oskarkami, niczym młode niedźwiadki podążające za matką w lesie, podążają julki zaprogramowane pożądaniem knagi prawdziwego alfy z dobrego domu z minimum 185cm i silną linią szczęki.
#przegryw #rozwojosobistyznormikami #blackpill #logikarozowychpaskow #zalesie
  • 50
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Julkojad: w wieku 18 lat miałem 20 letnią megane kupioną za grosze, od tamtego czasu zmieniałem samochód 2 razy, za każdym razem nie biorąc grosza od rodziców i studiując dziennie.
Ale to trzeba iść do pracy, a nie płakać na wykopie jakie to życie jest smutne i niesprawiedliwe.
  • Odpowiedz
@Ra-V-ek: No i co takiego studiowałeś? Jakąś ekonomię, socjologię czy inną filologię angielską? Nawet nie wiesz co studiuję a sam wylatujesz z tekstem że pracowałeś, są kierunki na których się COŚ ROBI i są też kierunki, na których CAŁY CZAS COŚ SIĘ ROBI więc na pracę nie ma opcji.
  • Odpowiedz
@Julkojad: A co jest złego w tym, że oni mają te samochody i mieszkania? Jakbym był bogaty to też bym chciał zapewnić bardzo fajne życie moim dzieciom i spoko mieszkanko żeby mogli sobie bez stresu o spokój czy hajs studiowali i mogli poimprezować trochę
  • Odpowiedz
@Julkojad: U mnie na koniec średniej chyba każda osoba z klasy poza mną miała prawko i oczywiście wszyscy za hajs rodziców, a jeszcze mieli tacy czelność pytać "hehe a ty kiedy prawko w końcu zrobisz?". Ja nawet nie wiem co to kieszonkowe, bo nigdy czegoś takiego u mnie nie było. Dostało się łącznie 200-300zł na urodziny, ewentualnie z 50zł na dzień dziecka i się żyło, więc w pełni rozumiem twój
  • Odpowiedz
@djbaobab: Nic dopóki taki ktoś ci nie truje dupy, czemu ty jeszcze nie masz auta albo czemu dalej mieszkasz ze starymi. Dostają mieszkania od rodziców, a jeszcze potrafią ci powiedzieć "zobaczysz jak to jest być na swoim" xD Znam parę takich osób spokojnie.
  • Odpowiedz