[o.....4]

podatki dochód 3k brutto - kilkaset złotych
podatki dochód 15k brutto - 4000 zł

hurr durr bogaci nie płacą podatków
jeszcze to nazywanie 15k bogactwem, ja p------e. zresztą jakie 15, 7-8 to już niby bogactwo jest.

miesiecznie podatku odprowadź tyle co biedny dostaje wypłaty i słuchaj od niego, że masz płacić więcej, bo "nie płacisz podatków"

brak słów na takich

jeszcze płacisz takie sumy za tak c-----e państwo, że w pale się nie mieści. płacisz na ludzi, którzy z zawiścią patrzą na te kilka tys więcej zamiast z zawiścią patrzeć na Morawieckiego co działki od kościoła kupuje po przecenie, za 10% wartości i zarabia na tym kilkadziesiąt mln złotych. wy jesteście k---a normalni?

#nowylad #bekazpisu #bekazlewactwa

[massh]

@oski94: Dziel i rzad od zawsze u nas sie sprawdza

[ChickenDriver]

@oski94: 15000 PLN = 3313,78 EUR

Kraj zajebistych bogaczy!

Granica

[l.....u]

@oski94: 15k ? Bizancjum!!!

[Karol1337]

Ja bym osobiście miał dużo mniejszy problem z większym dokładaniem się do systemu, gdyby te pieniądze szły na żłobki, przedszkola, szkoły, place zabaw, transport, drogi, boiska, infrastrukturę, pomoc bezdomnym, domy dziecka, osoby niepełnosprawne, itd. Ale szlag mnie trafia, jak mi zabierają więcej i więcej, a potem jest to p------------e na wybory korespondencyjne, chamskie rozdawnictwo, Rydzyków, Obajtków, nierobów.

[Achajos]

@oski94: dokładnie, Polacy są bydlem które patrzy w cudza kieszeń krzycząc że ma za dużo podczas gdy rządowi pokornie oddają hajsy.

[spacja_enter]

@Achajos: w każdym kraju płacisz podatki. Jakbyś nie płacił, to byś jeździł po obsranej błotnistej drodze, lekarza byś szukał w okolicznej wsi, sprawiedliwości szukał w samosądach i bronił się przed obcym państwem widłami. A i tak znalazłaby się banda janosików, co by kazali ci płacić haracz bo inaczej spalą ci chatę i zgwałcą żonę czy tam matkę.

[wiecznylowcaumyslow]

@spacja_enter: tylko jest znacząca różnica w tym, że na zachodzie podatki ida na administracje i dobra publiczne i tam to jest na wysokim poziomie, a dopiero potem idzie na programy socjalne. W Polsce poziom usług państwowych jest na żenującym poziomie i zamiast poprawic ich jakość to nowe podatki pójdą na opłacenie socjalu. Znacząca różnica

[spacja_enter]

@wiecznylowcaumyslow: jakieś konkrety czy to dane z d--y?

[wiecznylowcaumyslow]

@spacja_enter: no to konkretnie Szwecja, Holandia, Dania, Niemcy maja bardzo wydajną służbę zdrowia dostępną dla wszystkich, covid pokazał, że radzą sobie świetnie. Jak to wyglada w Polsce wszyscy wiemy. Zachodnia Europa ma bardzo dobrze rozwinięta infrastrukturę drogową i kolejowa. Oświata Szwecja jest chwalona za programy nauczania, Niemcy jedne z najwyzszych wynagrodzen dla nauczycieli w Europie. W Europie sieci energetyczne sa wysoko rozwieniete, maja atom i tańsza energie niz w Polsce.

[spacja_enter]

@wiecznylowcaumyslow: dalej są to dane z d--y. Oprócz tego podajesz za wzór kraje starej unii z PKB na mieszkańca prawie o połowę większe, które były po drugiej stronie żelaznej kurtyny i przez ponad 40 lat miały szansę skorzystać z boomu gospodarczego. Już nie wspominając o tym, że to jakie PKB przeznaczają na służbę zdrowia, jest o parę punktów procentowych wyższe od Polski (chociażby Niemcy przeznaczają jakieś niecałe 12% na służbę

[tfuj_pszyjaciel]

@oski94
3k brutto podatek 800zl
15k brutto =5x3000brutto
5x800=4000

[PanKompromitacja]

@spacja_enter: @wiecznylowcaumyslow: nie ma co tłumaczyć. Ci sami ludzie, którzy najpierw krzyczą o poziomie polskich usług pańśtwowych, chwilę potem mają pretensję o opłacanie składki zdrowotnej, też niższej od średniej w UE (ʘ‿ʘ)
Większość tych opinii opiera się na histerycznych krzykach o komunizmie, bez pokrycia w jakichkolwiek danych.
Fakty są takie, że jedynie na Węgrzech podatki są mniej degresywne niż w Polsce, w latach 1999

[wiecznylowcaumyslow]

@PanKompromitacja: ja nie mam problemu ze zmianami podatkowymi uważam je za zmiany na plus, ale kompletnie nie podoba mi się plan redystrubycji tych środków i dlatego rozumiem oburzenie tych, którzy będą więcej dokładać do budżetu

[PanKompromitacja]

@wiecznylowcaumyslow: nie oglądałem tej konferencji do końca, ale jakie obietnice socjalne tam były? Te 12k na drugie dziecko? I te dopłaty do kredytów?

Demografia to chyba największa przeszkoda w budowaniu Polski, kraje starej UE miały to szczęście, że zaraz po wojnie miały boom demograficzny i mogły w spokoju przez pół wieku budować gospodarczą potęgę. Nie wiem czy ten socjal z tym związany wyraźnie zmieni trend, raczej jeśli zmieni, to niewiele.

[wiecznylowcaumyslow]

@spacja_enter: ze Szwecja przyznaję się do błędu.
Porównuję do krajów zachodnich, bo to cały czas mowa, że ich właśnie gonimy i do nich powinniśmy równać. Wiem, że kraje zachodnie skorzystaly na byciu po lepszej stronie żelaznej kurtyny. Ale czy to znaczy od razu, że dziś już nic nie muszą robić? Dalej trzeba utrzymywać szpitale i ochronę zdrowia, skutek trzeba płacić nauczycielom i wiele innych. No Niemcy przeznaczają 12% PKB i

[wiecznylowcaumyslow]

@PanKompromitacja: głównie doplaty do mieszkan, splaty kredytow i te 12k. Ale to jest bardzo dużo.

Zgadzam się z problemem demograficznym, ale te zmiany wplyna nagatywnie na rynek nieruchomości, co jest jedna z głównych przeszkód dla Polaków, którzy zastanawiają się nad dzieckiem.

Moim zdaniem rządzący nawet nie szukają pomysłów, co jest problemem demografi i jak go rozwiązać tylko wybieraja to, co pomoże doraźnie (a potem zaszkodzi) a przede wszystkim zagwarantuje im

[PanKompromitacja]

@wiecznylowcaumyslow: też tak uważam, te dopłaty chyba spowodują więcej szkód niż pożytku. Dobra jest za to ta decyzja z tymi domami do 70 m2 - jak ktoś ma już jakąś działkę, ew. na tyle dużą, żeby postawić się np. za rodzicami, to spowoduje to obniżenie cen nieruchomości. Już teraz domy z płaskim dachem można było za 2,5k / metr postawić, może spadnie do 2k i takie domy po prostu będzie

[dasistfubar]

@PanKompromitacja: Nie spowoduje obniżenia cen - obiecane dopłaty, i gwarancje na 99% wywindują w górę ceny mieszkań i działek

[PanKompromitacja]

@dasistfubar: Tak, ale ja mówię tylko o tych domkach. Gdyby nie wprowadzać dopłat, to ceny by spadły