Wpis z mikrobloga

@Bekovsky: Śmiechy śmiechami, ale kiedyś wracałem bardzo zmęczony z centrum na swoje osiedle, jako ze był to środek nocy, to autobusy i tramwaje kursowały bardzo rzadko. Postanowiłem wziąć hulajnogę elektryczna bolt. Cudem nie zasnąłem za kierownica a rano jak wstałem okazało się ze przejazd kosztował mnie 60 czy tam 90zl. Chciałem pisać maila ze skarga ze co to za fikołki, ale niechcący wszedłem w galerie w telefonie i zobaczyłem zdjęcie hulajnogi
@Bekovsky: Dlatego Pn-Pt mam ustawioną jedną godzinę budzika, a jak mam wstać w weekend o jakiejś godzinie to poletzam asystenta Google.

Mówisz mu:

Obudź mnie o 7 rano


I cyk ustawione