Wpis z mikrobloga

Otaguję jako #coolstory, ale jest to jedna z bardziej niezręcznych sytuacji, jakie widziałam. Byłam jakiś czas temu na prezentacji dotyczącej jednej z firm. Przyszło bardzo dużo ludzi, sala była wypełniona po brzegi. Jeszcze przed wejściem zauważyłam kobietę, która była wyjątkowo irytująca, zrugała jakąś dziewczynę przy ludziach, mówiąc wyjątkowo głośno, tak, żeby wszyscy słyszeli. Ogólnie jej cała osoba sprawiała niezbyt miłe wrażenie. Oczywiście okazało się, że to ona prowadzi prezentację. Zaczęło się punktualnie o 10, ale już po kilku minutach widać, było, że coś jej na sali bardzo przeszkadza. Z poirytowaną miną ciągle patrzyła w jeden kąt sali. W końcu nie wytrzymała i odezwała się tak:

- Przepraszam pana bardzo! Tak, do pana mówię. Czy pan jest w ogóle zainteresowany prezentacją?

- Tak, jestem zainteresowany i to nawet bardzo.

- Taaak? To trochę nie rozumiem, dlaczego pan cały czas stoi do mnie odwrócony plecami.

Na co on ze stoickim spokojem odpowiedział:

- Stoję odwrócony plecami, bo od początku tłumaczę wszystko, co pani mówi na język migowy. Na sali są osoby niesłyszące.

#niezrecznasytuacja #niezrecznacisza
  • 11