Wpis z mikrobloga

Najlepszy i tak jest ból dupy wykopowych programistów, którzy w komentarzach wyzywają od "#!$%@? patoli" wszystkich uczciwych ludzi, którzy po prostu ciężko pracują na etacie od poniedziałku do piątku (a często też w soboty), płacą podatki i mają dziecko (albo, o zgrozo, dwójkę dzieci), ale nie zarabiają 10k na miecha. Wielcy przedsiębiorcy, którzy zamiast siedzieć na zwykłej umowie o pracę, kombinują tylko jak tu wrzucić nowe xiaomi albo ps5 w koszta. XD I jeszcze to poczucie wyższości, że ich klepanie gównostronek jest bardziej wartościowe dla społeczeństwa, niż zamiatanie ulic albo praca na kasie w biedronce. Mi się nowy ład nie podoba, ale ma jedną niepodważalną zaletę - wywołał pyszny ból doopki samozwańczej elity.

#nowylad #bekazpisu #bekazprogramistow
lysyzlombardu - Najlepszy i tak jest ból dupy wykopowych programistów, którzy w komen...

źródło: comment_1621092355HBsbjiLjp9b5dKnlsf8d9E.jpg

Pobierz
  • 320
  • Odpowiedz
Najlepszy i tak jest ból dupy wykopowych programistów, którzy w komentarzach wyzywają od "#!$%@? patoli" wszystkich uczciwych ludzi, którzy po prostu ciężko pracują na etacie od poniedziałku do piątku (a często też w soboty), płacą podatki i mają dziecko (albo, o zgrozo, dwójkę dzieci), ale nie zarabiają 10k na miecha.


@lysyzlombardu: No cześć. Większość z tych "uczciwych ludzi" zarabia drugie tyle pod stołem, podczas gdy ja uczciwie płacę podatek liniowy
  • Odpowiedz
@spere: przedstawiasz jakąś urojoną wizję jakoby to programista wytwarzał podstawowe dobra za które ktoś płaci, a to pan piekarz robiący bułki albo sprzątaczka była na końcu łańcucha i ma być wdzięczna programiście za wynalezienie mąki albo wiadra na pomyje xD
  • Odpowiedz
ja pierdziele a ty dalej swoje.


@FLAC: nie, to ty rzucasz absurdalne z dupy przykłady, o wyspach, itd

To powiedz, kto wypracuje pieniądze żeby programistom zapłacić za ich
  • Odpowiedz
@spere: sero jesteś oderwany bardziej niż karakan od świata realnego, zupełnie nie rozumiesz tego że gospodarka to system naczyń powiązanych.

Owszem, sporo ludzi może wykonywać pracę efektywniej dzięki programistom, ale ich praca byłaby również możliwa bez programistów. To programista jest na ich usługach, tych prostych zawodów. To firmy sprzątające zarabiając na sprzątaniu wynajmują programistę za zarobione pieniądze, żeby napisał im program który optymalizuje na przykład zarządzanie personelem. Ale to działa zawsze tak: od prac prostych do prac złożonych, nigdy odwrotnie.

Ktoś musi wyprodukować tą trytytkę żeby ktoś za nią zapłacił, żeby właściciel fabryki trytek zatrudnił cię do pisania programu na nowe lepsze maszyny które będą produkować więcej
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@Dominias: jak tyle czasu spędziłeś i tyle pieniędzy wydałeś, to pewnie jesteś tak dobry, że bez problemu podzielisz się swoimi repo na GH
  • Odpowiedz
Tymi mądrościami to jakieś gównopaństwo w afryce powinno się zainteresować. Wszyscy niech zostaną tam programistami, sami sobie na wzajem będą pisać programy i w pół roku mamy najbogatsze państwo na świecie. Że też nikt na to nie wpadł prędzej xD
  • Odpowiedz
Zawsze gospodarka rozwija się od prostych technologii wytwarzania i w miarę bogacenia zwiększa się udział usług i sektora high tech (między innymi IT). Nigdy nie jest odwrotnie.


@FLAC: a ty właśnie razem z Pisem chcesz iść z powrotem w drugą stronę. W przeciwną niż reszta cywilizacji.

Ale rozumiem że wizja tego że miskę z żarciem sponsoruje "patologia 3k" może być dla boga-programisty
  • Odpowiedz
@spere: ciągle się upierasz że praca pozostałych ludzi byłaby niemożliwa bez programistów. Otóż jest możliwa, mniej efektywne ale jest możliwa. I to reszta sobie bez programistów poradzi a nie odwrotnie. Ale programiści tego nie widzą, traktują ludzi, dzięki których pracy mogą sporo zarabiać, jak bydło xD
  • Odpowiedz
Ale rozumiem że wizja tego że miskę z żarciem sponsoruje "patologia 3k" może być dla boga-programisty niefajna.


@FLAC: dla mnie to w ogóle takie myślenie to absurd i brak profesjonalizmu.

Pracowałem w życiu dla call center, dla firmy zajmującej się logistyką i dla Big Tech przez duże B. I do głowy by mi nie przyszło żeby się wywyższać nad ludźmi którzy pracowali w "mojej" firmie na słuchawce czy przerzucali towar na magazynie - jasne, z mojego punktu widzenia to niby tylko rekordy w bazie danych. Ale to jednak ludzie którzy zapierda**ją na przedsiębiorstwo które dostarcza usługę dla klientów którzy płacą pieniądze które wypłacają mi
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@fhrh: a co masz dla mnie? kogoś, kto od 13 lat jest w branży IT, po 10k to nawet mi się nie chce na linkedinie odpisywać, a dalej uważam, że wykopowym programistom się w dupach poprzewracał9.
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 3
@lysyzlombardu: nie chce mi się dalej czytać komentarzy, bo widzę, że zadufanym wykopków programistom od 7 boleści się w głowie nie mieści i null pointery im lecą, że ktoś, kto jednocześnie:
- jest programistą,
- dużo zarabia,
- ma działalność,
- nie jest pisiorem

Moze dostrzegać, że programistom się w dupach poprzewracało i sytuacja zaczęła być patologiczna.
  • Odpowiedz
Jestem gorsza od innych, bo nie mam dzieci? Bo lepiej zarabiam i sobie jakoś w życiu radzę?


@Emkacf: Tak, a o co chodzi? Czego nie rozumiesz? Twoim celem jest #!$%@?ć na gówniaki ludzi, którym się nie chciało i zamiast tego się plemili jak króliki. Polski ład - zabrać lepiej zarabiającym, dać patoli, podnieść minimalną, pospłacać za nich kredyty etc. poczekaj jeszcze z 5 lat i ludzie, którym nic się w
  • Odpowiedz
ciągle się upierasz że praca pozostałych ludzi byłaby niemożliwa bez programistów. Otóż jest możliwa, mniej efektywne ale jest możliwa. I to reszta sobie bez programistów poradzi a nie odwrotnie.


@FLAC: nie twierdzę tak, to ty w swoim zacietrzewieniu i pogardzie dla łże elit tego nie widzisz.

. Ale programiści tego nie widzą, traktują ludzi, dzięki których pracy mogą sporo zarabiać, jak bydło
  • Odpowiedz
@lysyzlombardu Nie jestem programistką ani nie zarabiam powyżej 10k, ale gdybym miała oddać tym poerdolonym złodziejom dodatkowe 1,5-2 k miesięcznie, żeby kupowali tym sobie ponownie wyborców, to rzucałabym mięsem na prawo i lewo.
  • Odpowiedz
A tak to imho jest czysty fart że akurat w tej branży możemy dostarczać usługę jednocześnie biznesowo dochodową i skalowalną, taka dziejowa anomalia. I ludzie jak to zwykle bywa mylnie interpretują ten fart jako swoją zajebistość


@gatineau: ()

W ogóle nie rozumiesz... To nie jest kwestia skalowalności czy nie, tylko kwestia popytu na pracę i podaży pracowników. Gdyby programistów było tyle co kasjerów albo ludzi na słuchawie to by zarabiali tyle samo. To nie jest tak, że jak jakaś firma czy inne korpo cię zatrudnia, to płaci ci dużo, bo duża zarabia. Płacą ci tyle, ile muszą (żebyś nie #!$%@?ł) i nie więcej. Przedsiębiorstwa to nie caritas. Zarobki się biorą z tego, że firmy muszą rywalizować o specjalistów, bo jest ich
  • Odpowiedz
@lysyzlombardu: w punkt.

Z przykrością muszę powiedzieć - jako zawodowoy programista od wielu lat - że nasza grupa zawodowa jest jedną z najbardziej roszczeniowych i jest mi zwyczajnie przykro, jak widzę jak niektórym #!$%@?. B2B z liniówką i wrzucanie wszystkiego w koszta ( tudziez w ramach szczególnej bezczelności robienie sobie IP Boxa i próbowanie wkręcania sobie i innym, ze pisanie kolejnego #!$%@? serwisu w javie/scali/innym syfie to "praca rozwojowo-badawcza" )
  • Odpowiedz