Wpis z mikrobloga

Ej #!$%@? chciałem przedyskutować jedną pozycję na półce. Co sądzicie o cyklu demonicznym Bretta? Malowany Człowiek był spoko, ale z kolejnymi tomami coś zaczynało dziać się nie tego. Nie wiem jak to opisać. Fabuła zaczynała zbiegać na nic nie znaczące wątki i pchane na siłę klimaty. Wiele z postaci i nacji są alegorią rzeczywistości i mniej więcej w połowie, cykl zamienia się w niskolotną publikację Netflixa. Zakończenie niestety dupy nie urwało. Pomóżcie mi zrozumieć, czy coś przegapiłem, czy po prostu nastąpiła tasiemcowa degradacja?
#fantastyka #fantasy #ksiazki #kiciochpyta #czytajzwykopem
  • 17
@jadkielbasiany mnie chyba bardziej zabolało wprowadzenie zbędnych "niestandardowych" postaci na siłę aby tylko byli bo byli. Świat i jego zamysł był piękny i barwny. Historia smaczna i w miarę przemyślana. Mój ból dupy nie zna granic xD
@jadkielbasiany Najbardziej zabolała mnie wymuszona postępowość sugerująca lewicową propagandę. Zupełnie jakby od połowy pisane to było pod przymusem, lub co jeszcze gorsze pod target. Boli patrzeć jak piękno ginie pod słabo krytym przekazem podprogowym.
@Przemek-195cm: Pierwszy tom jest okej, kiedy jeszcze to zagrożenie jest realne. Kiedy robią z niego niemal nieśmiertelnego supermana, przestaje to wszystko bawić. No i jeszcze każda postać kobieca w tych książkach jest ideałem o szerokich biodrach i wielkich piersiach i autor ewidentnie ma jakieś fantazje na temat ich gwałcenia, bo ten motyw jest po prostu wszechobecny.
@khaes No patrz. A ja odniosłem wrażenie że właśnie próbuje dać znać że kobiety tam w krasji wszystkim trzęsą przez umiejętność "tańca na poduszkach" co mi bardziej ich ciche wyzwolenie symbolizować miało. No i siłę ofkors. ¯_(ツ)_/¯
@Przemek-195cm: Nie mam nic przeciwko wyzwolonym (również pod kątem seksualnym) kobietom, wręcz przeciwnie. I nie odniosłem takiego wrażenia mimo wszystko jak Ty. Moim zdaniem były przedstawione raczej kiepsko. Jak fantazje nastolatka bardziej, niż jak baby z krwi i kości. Ale wiadomo, każdy ma swój pryzmat przez który patrzy na wszystko.
@khaes Może i jestem przewrażliwiony. To dwupłciowe dziecko mnie tak ukierunkowało. Po tym jakoś nie mogłem popatrzeć na to inaczej niż jak na tendencję. Dodatkowo wszystko mniej więcej startuje pod tym kątem koło trzeciego tomu. Wyzwolenie jest spoko, ale brak tam w tym pewnej płynności moim zdaniem. Sam od pięciu lat jestem zaobrączkowany, a nigdy moja różowa nawet nie przejawiła choć promila takich zachowań. Dla mnie to krzywe zwierciadło.
@Przemek-195cm: Dwupłciowe dziecko? Chyba nawet nie dotarłem do tego fragmentu. Skończyłem czytać jak główny bohater zaczął walczyć z tym arabskim Mahometem i zrzucił go z klifu. Akurat któraś książka tak się kończyła i już nie chciało mi się sięgać po następną.
@khaes Noooo to właśnie takie tam cuda się dzieją. W ogóle to po tym był tom pełen zapychaczy i cienkie zakończonko. Wiele tam rzeczy aż chce się przeskoczyć ale strach że przegapisz perłę w świńskim gnoju i na pół gwizdka jedzie się dalej tylko po to żeby dostać cienki ochłap na koniec. Narzekałem na zakończenie sagi Wieśka dopóki nie doleciałem do końca cyklu. Niebo a ziemia xD
@TheVinc: Ciężki klimat fantasy to bez wątpienia trylogia Pierwsze Prawo autorstwa Joe Abercrombiego. Jest dużo bardziej realistyczna, brutalna i przygnębiająca, ale przy tym napisana na naprawdę porządnym poziomie. To chyba moja ulubiona pozycja z tego "nowszego" fantasy.