Wpis z mikrobloga

Tak ogólnie to jestem zwolennikiem merytorycznej dyskusji i myślę, że warto słuchać argumentów wszystkich stron,


@Chareq: kłamiesz bo:

"plandemia " lub "covidianie" to od razu wiadomo, że jest debilem XD


nieprzypadkowo użyłeś słów używanych przez jedną, niepopieraną przez Ciebie stronę, nie przeszkadza Ci słowo szur które nadużywają obie strony dyskusji wobec każdego kto nie zgadza się z ich poglądami ale przeszkadzają Ci przypadkowo te słowa. Jak do "plandemii" używanej głównie przez
@ZieloneKoloTramwaja: to się z takimi ludźmi nie rozmawia. Pamiętam jak sam parę miesięcy temu wyrażałem swoje wątpliwości co do szczepionek, po prostu martwił mnie szybki tok ich wprowadzenia gdzie normalnie z pewnych oczywistych powodów trwa to dłużej.

Kontrargumenty na moje wątpliwości? Planedmik, covidiota itp.

Sorry ale jeżeli łatwo dzielisz ludzi na takie dwa obozy to nawet ktoś rozsądniejszy ale po prostu z pewnymi wątpliwościami które mogą wynikać z niewiedzy też będzie
@DiscoKhan: szczepionki mogły zostać wprowadzone tak szybko, że względu na to, że lwia część pracy została już wykonana w przypadku SARS/MERS, dodatkowo laboratoria priorytetowo przestawiły się na badania nam tymi szczepionkami. Można było nawet udostępniać moc obliczeniową swoich urządzeń do obliczeń. Dodatkowo bardzo duża grupa badanych (przez szybkość rozprzestrzeniania się wirusa) i o, mamy szczepionkę.

Pewnie teraz już to wiesz, ale wolałem się podzielić, bo może ktoś jeszcze ma wątpliwości.