Wpis z mikrobloga

"plandemia " lub "covidianie" to od razu wiadomo, że jest debilem XD


@Chareq: Ja używam jako formy humorystycznej, bo jesteśmy na portalu ze śmiesznymi obrazkami, a nie sympozjum naukowym WHO.
  • Odpowiedz
Tak ogólnie to jestem zwolennikiem merytorycznej dyskusji i myślę, że warto słuchać argumentów wszystkich stron,


@Chareq: kłamiesz bo:

"plandemia " lub "covidianie" to od razu wiadomo, że jest debilem XD


nieprzypadkowo użyłeś słów używanych przez jedną, niepopieraną przez Ciebie stronę, nie przeszkadza Ci słowo szur które nadużywają obie strony dyskusji wobec każdego kto nie zgadza się z ich poglądami ale przeszkadzają Ci przypadkowo te słowa. Jak do "plandemii" używanej głównie przez
  • Odpowiedz
@Chareq: Ja znam gościa, który na poważnie opowiada o "śmiercionkach" XD Odkąd zaczął, nie potrafię tego człowieka traktować poważnie ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@Adwokat_Boga: tylko to nie są śmieszne wyrażenia, plandemia już w szczególności, bo wielu tego słowa używa poważnie.

@YodaMonster: O to to, w ogóle poziom merytoryczny jednej i drugiej strony wygląda identycznie, po prostu przerzucają się fajniejszymi wyzwiskami.
  • Odpowiedz
@DiscoKhan: problem w tym, że poziom merytoryczny jednej ze stron po prostu nie może wyglądać inaczej, bo popierają swoje zdanie fake newsami i zmyślonymi historiami z grupek fb. Nie wytłumaczysz im nic, bo bo podpierając się badaniami, będą mówić, że są sfałszowane, bo to wielki spisek
  • Odpowiedz
@ZieloneKoloTramwaja: to się z takimi ludźmi nie rozmawia. Pamiętam jak sam parę miesięcy temu wyrażałem swoje wątpliwości co do szczepionek, po prostu martwił mnie szybki tok ich wprowadzenia gdzie normalnie z pewnych oczywistych powodów trwa to dłużej.

Kontrargumenty na moje wątpliwości? Planedmik, covidiota itp.

Sorry ale jeżeli łatwo dzielisz ludzi na takie dwa obozy to nawet ktoś rozsądniejszy ale po prostu z pewnymi wątpliwościami które mogą wynikać z niewiedzy też będzie
  • Odpowiedz
@DiscoKhan: szczepionki mogły zostać wprowadzone tak szybko, że względu na to, że lwia część pracy została już wykonana w przypadku SARS/MERS, dodatkowo laboratoria priorytetowo przestawiły się na badania nam tymi szczepionkami. Można było nawet udostępniać moc obliczeniową swoich urządzeń do obliczeń. Dodatkowo bardzo duża grupa badanych (przez szybkość rozprzestrzeniania się wirusa) i o, mamy szczepionkę.

Pewnie teraz już to wiesz, ale wolałem się podzielić, bo może ktoś jeszcze ma wątpliwości.
  • Odpowiedz