Wpis z mikrobloga

@aksal89 Stary ja usłyszałem od typa w pracy, że jego sąsiad przyjął szczepionkę, potem siedział 10 minut w poczekalni czy wszystko ok, a jak wstał to się #!$%@?ł i rozwalił sobie oczodół czy coś tam. I oczywiście to było temu, że się "zaśmiercionkował" ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@Chareq: Mnie też to strasznie wkurza, bo obie koncepcje mają swoje racje. Pandemia była zagrożeniem, była czymś co wywrociło życie do góry nogami i wymagała nadzwyczajnych środków, ale z drugiej strony te środki podejmowane przez nasze władze były nietrafione i często krzywdzące wielu ludzi, utrudniające im życie i nieliczące się. Z drugiej strony, istotnie system wprowadzania szczepionek na covid19 jest niezwykle szybki, a to grozi błędami, warto patrzeć na ręce, prowadzić
  • Odpowiedz