Wpis z mikrobloga

@Pally: może Ci wróci. Miałem tak kilka lat, że mi się odechciało grać w gry. Chyba z 10 lat żadnej nie przeszedłem, co najwyżej z 2 godziny pograłem i wyłączałem na zawsze. Teraz znowu mi wróciła chęć. A jak kupiłem konsolę to już w ogóle, jestem cebulakiem i żal mi było patrzeć jak się kurzy nieużywana xD Po za tym też wygoda. Siadasz na kanapie, pad do ręki i w kilka