Wpis z mikrobloga

Jaka ta gra jest #!$%@? :x

Przeciwnicy pojawiają się w nieskończoność na mapie, grałem w jedną z poprzednich części i tam było mega trudno ale przynajmniej wrogowie nie pojawiali się na mapie co chwilę...a tutaj co chwilę nowe czołgi i oddziały piechoty.

Zanim odbije punkt to muszę czekać sporo by zrekrutować chociaż piechotę, przejmę punkt i lecą w moją stronę dwa oddziały piechoty, czołg, jakiś samochód opancerzony i goście na motorze xD

Gram już ze dwie godziny w jedną #!$%@?ą mapę i ciągle utrzymuje się na tej samej pozycji albo je tracę...

#gry #strategie #menofwar #staregry
Lesrley - Jaka ta gra jest #!$%@? :x

Przeciwnicy pojawiają się w nieskończoność na...

źródło: comment_1620497594dufdmroclMJxhHhBZ1pBLj.jpg

Pobierz
  • 6
Grałem w pierwszą część Soldiers: Ludzie Honoru i to było spoko, męczyłem się mega ale pomału szedłem do przodu a tutaj nie mogę się posunąć do przodu xD

Widzę że najnowsza część tej serii ma całe 3 komentarze na gry online xD
@Lesrley: odkąd w tej serii dodali kupowanie jednostek przestało mi się to podobać. Najbardziej właśnie lubiłem jak w Soldiersach uzbrajałem po zęby każdego żołnierza po kolei w amunicję, pancerz, bandaże i granaty przeciwpancerne. Potem w Faces of War dali oddziały po 8 żołnierzy, trochę średnio mi się to podobało ale nadal fajnie się sterowało pojedynczymi żołnierzami zwłaszcza jak się celowało pare sekund ze snajperki żeby kogoś zdjąć jednym strzałem. Po tym
@EissIckedouw: Przecież nie musisz wzywać dużej ilości żołnierzy tylko możesz dowodzić sobie trzema, no ale to jednak już nie to samo co chociażby w Soldiers, bo tutaj widać że ci żołnierze nie są już tak cenni i szybciej nawet umierają :/
Wgl. te jednostki i pojazdy są bardziej kartonowe niż te w Soldiers


@Lesrley: ojjj tak byczq +1
Najbardziej mi to przeszkadzało w nebelwerferach jak w soldiersach była ta fajna misja z linią frontu co jak niemcy robili co jakiś czas ostrzał z nebelwerferów to było mielone.exe W Faces of War jak miałeś nebelwerfer w przedostatniej misji radzieckiej co prowadziłeś natarcie przez uliczki chyba Berlina najpierw się zajmowało taką niby kładkę, potem