Aktywne Wpisy
masur1 +291
Eh, w poprzedniej pracy byłem 3,5 roku, zwodzili mnie z podwyżkami i awansami. Bardzo lubiłem tamtą pracę, ale finalnie każdy pracuje aby zarabiać, a nie dla atmosfery.
W międzyczasie odezwała się rekruterka, od niechcenia przeszedłem 3 etapy rekrutacji, dostałem list intencyjny na maila, jednak nadal czekałem na rozmowę roczną w maju, liczyłem, że w końcu zgodnie z obietnicami dostanę awans. Nic bardziej mylnego. 3 miesiące wypowiedzenia ciągnęły się jak flaki z olejem,
W międzyczasie odezwała się rekruterka, od niechcenia przeszedłem 3 etapy rekrutacji, dostałem list intencyjny na maila, jednak nadal czekałem na rozmowę roczną w maju, liczyłem, że w końcu zgodnie z obietnicami dostanę awans. Nic bardziej mylnego. 3 miesiące wypowiedzenia ciągnęły się jak flaki z olejem,
NicolasLatifi +1282
Rzadko rysuję tradycyjnie, a już na pewno nie na tak dużym formacie (A3). Ale pamiętam, że potrzebowałam wtedy odpocząć od kompa i wszystkich pandemicznych wiadomości.
Udało mi się kupić prawdziwe japońskie rastry jeszcze przed pandemią (oraz problemami z dostawami z Japonii oraz przed podniesieniem cen tychże). Oficjalnie jestem od tamtej pory rysowniczką animu (。◕‿‿◕。)
#rysujzwykopem #tworczoscwlasna