Wpis z mikrobloga

@Bzdziuch wait. That's illegal. Tayloryzm był remedium na taką ewentualność - gdy pracownicy obeznani z wieloma urządzeniami zdecydują się odejść od stanowisk, wtedy staje cała produkcja. Stąd wniosek: strata pojedynczego wyrobnika musi być nieodczuwalna, dlatego powierza się mu możliwie najmniej wymagającą czynność i wywiera stałą presję, by broń boże nie zaczął nakłaniać kolegów po bokach do nieposłuszeństwa.
@Bzdziuch: jak najbardziej byłoby to naturalne zjawisko ale nie w polskiej mentalności januszerki. Jeszcze jest za wcześnie by moc takie kroki podejmować bo zbyt dużo chciwych i naciągaczy jest wśród januszexow :))