Wpis z mikrobloga

@WykopekNaPolEtatu: Jak chcesz zamknąć PWr, to do sanepidu zadzwonić, że w B4 na piętrach nie ma ogólnych wyłączników prądu do sal z komputerami, a raczej nikt nie wie gdzie są. To samo o sali 107 w D2(czy D1, kurde minął ponad rok XD). Prowadzący wciskają kit studentom, że wielki czerwony guzik na ścianie to wyłącznik prądu. W rzeczywistości jest to wyłącznik od klimatyzacji, której już tam nie ma, a wyłącznik
  • Odpowiedz
@WykopekNaPolEtatu: 46 stopni to nie za gorąco? Ja tam bym z chęcią nie wracał tam i został na zdalnym. W sumie nie miałem nigdy zajęć w C-13. Tam to przyjemność informatycy z PPT mają. W08 ma chów klatkowy w D1, gdzie nie da się usiąść prosto w salach wykładowych.
  • Odpowiedz
@Hrjk: Z B5 jest taka historia, że tam gdzie są te śmieszne kible z korytarzem, ponoć miała być tam winda oryginalnie, ale jakoś nie wyszło i chcieli tą przestrzeń zagospodarować, zasłyszane od prowadzącego
  • Odpowiedz
@XanderPLXE: kiedyś dzwoniłem do administratorki C-13, że drzwi antypaniczne (umożliwiające wyjście w każdym wypadku od wewnątrz) są owinięte łańcuchem.

Nie potwierdziła, wydawała się zaskoczona, następnym razem trzeba dzwonić po straż ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz