Wpis z mikrobloga

@tmtmp3: przecież ubezpieczenie działa tak że pokrywa zakup nowego produktu. Trudno żeby każdy trzymał latami paragony. Jak ci zgubią bagaż i na miejscu musisz kupić jakieś ciuchy bo nie masz w czym chodzić to myślisz, że żeby to roliczyć musisz pokazać paragony za te zgubione ciuchy?
@kotbehemoth: to nie do końca tak działa, nie możesz iść do sklepu na lotnisku i kupić sobie nowej za 10k zł i pokazać paragon

Zwroty są do pewnej kwoty chyba że udowodnisz że miałeś droższe walizke/rzeczy i zgaduje że tutaj taka sytuacja występuje
@tmtmp3: Dokładnie tak. Walizkę kupiłem nową bo nie miałbym w co spakować rzeczy na powrót. Problem polega na tym, że proponowane odszkodowanie to połowa wartości mojej walizki. Dlatego szukam jakiegoś wyjścia bo trochę szkoda :/
@kotbehemoth:

A jak zwracają do pewnej wartości no to cóż - trzeba mieć to na uwadze.


No powinien przewidzieć że mu rozjebia i kupić tańsza, po co ludzie auta za 700k kupują? Powinni przewidzieć że mogą się #!$%@? i brać Punciaka za 1800 zł.

Weź się już może wykopku nie wypowiadaj w tym wątku bo pojęcia o życiu nie masz xd