Wpis z mikrobloga

Hej! Witam na #nowomowajehowych ( ͡~ ͜ʖ ͡°)
Dłuższą przerwę zrobiłam sobie od wpisów, bo czułam, że jej potrzebuję. W nagrodę dzisiaj, zamiast dwóch pojęć, będą aż trzy XD
Dziś poruszę temat: jak w ogóle zostaje się Świadkiem Jehowy? Wytłumaczę Wam w związku z tym pojęcia "studium", "głosiciel" i "chrzest".

Studium to po prostu poznawanie nauk Świadków Jehowy i książki wydanej przez nich z pomocą Biblii. Oni twierdzą, że to poznawanie Biblii i zasad bożych, jednak prawda jest taka, że na studium siedzi się z ich książką w dłoni i omawia się akapity, oraz zadane do nich pytania. ŚJ od samego początku uczą taką osobę braku samodzielnego myślenia i odpowiadania na pytania według schematu zawartego w książce. Wszelkie wątpliwości takiej osoby kończą się tym, że taka osoba zostaje zasypana materiałami z logo JW i wersetami, które mają potwierdzić ich doktryny.

Korzysta się oczywiście z przekładu Biblii wydanego przez Świadków Jehowy. Czasem zdarza się, że osoba, która studiuje uprze się, że ma być inny przekład i wtedy takie studium jest burzą mózgów, bo zwyczajnie widać różnice w przekładach i albo taka osoba stwierdzi, że coś ze świadkową Biblią jest nie tak, albo na odwrót, a ŚJ prowadzący to studium będą oczywiście podawać różne dziwne argumenty na to, że inny przekład zły, bo nie ma imienia Jehowa, bo Jezus nie umarł na krzyżu, bo jeszcze coś tam innego ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Nawet na ich własnych zdjęciach tego (pic rel), jak wygląda przykładowe studium, widać, że mają w ręce książeczkę, a nie Biblię, więc jakieś dziwne to studium Biblii, nie sądzicie? Bo jak dla mnie studium Biblii powinno być przede wszystkim właśnie na jej podstawie, ale cóż, co kto lubi ( ͡° ͜ʖ ͡°) gdybym była osobą wierzącą, to by mi się widziało studiowanie Biblii tylko z Biblią, ale nie tak się składa, że czytałam ją 4 razy i wierząca nie jestem, więc...¯\(ツ)_/¯

Głosiciel to osoba, która należy do zboru Świadków Jehowy i aktywnie uczestniczy w służbie (przypominam tutaj czym jest służba). Głosiciel nie musi być formalnie Świadkiem Jehowy, za to każdy, kto chce oficjalnie zostać ŚJ, musi być głosicielem. Zanim ten ktoś weźmie chrzest, to wtedy mówi się o nim "nieochrzczony głosiciel". Dopiero po przyjęciu chrztu taka osoba staje się pełnoprawnym ŚJ.

Jak zostać głosicielem? Należy w trakcie studium chodzić już regularnie na zebrania (poprzedni wpis czym są zebrania) i powiedzieć osobie, z którą się studiuje, że chce się być głosicielem. Następnie mówi się o tym starszym zboru, a oni potem organizują spotkanie, na którym zadają kilka pytań. Jak się zda, to dostaje się książkę "Zorganizowani do spełniania woli Jehowy" (wrzucam w komentarzu jak wygląda) i można już chodzić do służby i zdawać z niej sprawozdanie (pierwszy wpis na tagu, do którego już linkowałam wyżej). Jak wyglądają głosiciele, sporo z Was już wie, bo zapewne kilka razy zapukali do Waszych drzwi ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Tak więc nasz gagatek, który studiował, został głosicielem. Ale co jeszcze musi zrobić, by być pełnoprawnym Świadkiem Jehowy? Musi wziąć chrzest i po nim nadal będzie głosicielem xd

Chrzest to całkowite zanurzenie w wodzie osoby na jej wyraźne życzenie, zwykle następujące zbiorowo podczas zgromadzeń i kongresów Świadków Jehowy. Kandydat do chrztu musi wcześniej trzykrotnie spotkać się ze starszymi w zborze, gdzie będzie przepytywany na podstawie książki "Zorganizowani", o której wspomniałam, by starsi mogli ocenić, czy nadaje się do chrztu. Pytań do chrztu jest naprawdę sporo, nie będę ich tu wypisywać. Wszystkie te pytania, o ile jesteście ciekawi, jakie są, możecie ogarnąć na ich oficjalnej stronie: link. Musicie pobrać pdf tej książki i od strony 190 (w książce 186) są wszystkie pytania. Ale coś jeszcze jest wymagane przed przejściem do tych pytań. Co takiego?

Trzeba oddać się Bogu w modlitwie. Na czym to polega? Należy wyznać Bogu Jehowie w tej modlitwie, że ma się postanowienie, aby pozostać na zawsze oddanym wyłącznie jemu i okazać skruchę za swoje grzeszne postępowanie. Oczywiście później pytanie o to, czy się to uczyniło, też pada. Tak naprawdę przysięgę lojalności składa się organizacji ŚJ, ale niektórzy dopiero po czasie zdają sobie z tego sprawę.

Przez wszystkie lata istnienia organizacji chrzest u ŚJ miał formę całkowitego zanurzenia w wodzie. Przed pandemią covid służyły do tego baseny na stadionach i salach zgromadzeń. W komentarzach zamieszczę zdjęcie miejsca, w którym ja brałam chrzest, jak byłam młoda i głupia ( ͡° ͜ʖ ͡°) W Biblii jak są opisywane chrzty to zawsze był to jakiś zbiornik wodny, najczęściej jezioro i wzmianki te sugerowały, że ciało takiej osoby było całkowicie zanurzone w wodzie, jako symbol oddania się Bogu. A w jakich miejscach potrafili brać chrzest Świadkowie Jehowy? To całkiem ciekawe, oto lista z ich własnych publikacji:

- koryto do pojenia koni (Strażnica Nr 17, 1989 s. 23)
- lej po bombie xD (Przebudźcie się! Nr 24, 2005 s. 13)
- beczka na śmieci (
) (co trzeba mieć w głowie?!) („Rocznik Świadków Jehowy 2003” s. 126)
- beczka po rybach ( _) („Rocznik Świadków Jehowy 2009” s. 204)
- kadź służąca do dezynfekowania owiec xD (Strażnica Nr 23, 1988 s. 23)

Wypisałam te, które mnie najbardziej zaskoczyły, albo rozśmieszyły. Z tego co wiem, dziś, jak nie są organizowane większe zgromadzenia przez pandemię, to biorą chrzest w wannie.

Z racji tego, że ŚJ nie wierzą w Trójcę, to osoba udzielająca chrztu nie mówi formułki “w imię Ojca i Syna i ducha świętego”. Warto też zwrócić uwagę, że ŚJ nie uznają żadnego innego chrztu, jaki dana osoba miała wcześniej. Jeżeli ktoś jako niemowlę był ochrzczony w religii katolickiej, to dla ŚJ nie ma to znaczenia. Ma być ich chrzest, na ich zasadach i koniec.

Bardzo krytykują też Kościół Katolicki za chrzczenie niemowląt. Uważają, że to niezgodne z Biblią, bo Jezus brał chrzest mając 30 lat i to wskazuje na to, że musi być to świadoma decyzja. Nie przeszkadza im jednak, jak nawet 6-7 letnie dziecko przechodzi do pytań do chrztu i zostaje oficjalnym Świadkiem Jehowy. W tym wieku przecież tak bardzo jest świadome tej decyzji, co nie?


Zadajmy też sobie pytanie: które wersety biblijne dają tej organizacji przyzwolenie dla chrztu dzieci mających 6 lat? Skoro nie dają przyzwolenia do chrzczenia niemowląt, to bądźcie konsekwentni, drodzy Świadkowie. Czy dzieci w wieku 6-10 lat są w stanie zrozumieć wszystko to, co opisują książki do studium? Wydaje mi się raczej, że pisane są one dla osób dorosłych. A jeszcze trzeba dodać do tego odpytkę, do której wrzuciłam link. Tych pytań obecnie jest bodajże 60, czy naprawdę pytanie w stylu "Na co jesteś zdecydowany, jeśli chodzi o niemoralność, czyli wszelkie niedozwolone kontakty seksualne?" jest dobre dla sześciolatka? Nie wydaje mi się.

Co ciekawe, ŚJ używają też w związku ze chrztem niemowląt argumentu, że nie można dziecku narzucać swojej religii, ale jeśli już chodzi o odmowę transfuzji krwi swoim dzieciom, które jeszcze ŚJ nie są, to już nagle jest ok, nie ma hipokryzji. Właśnie że jest, drodzy Świadkowie, jeśli to czytanie (a wiem, że czytacie), bo tym samym narzucacie swoim dzieciom Waszą wiarę.

I o tym, moi kochani czytelnicy, będzie następny wpis. Kwestia transfuzji krwi jest bardzo ważna u ŚJ, każdy z nich musi tego przestrzegać. Dziękuję za uwagę i do zobaczenia na mirko ( ͡° ͜ʖ ͡°)

------------------
Nie jestem już Świadkiem Jehowy, odeszłam stamtąd mając 26 lvl (teraz zbliżam się do 30) po 24 latach (moi rodzice zostali ŚJ, gdy miałam 2 latka). Nie wierzę już w ich nauki, odrzuciłam wiarę w osobowego Boga i nie uznaję autorytetu Biblii, jednak będę ją w niektórych wpisach przytaczać, jako dowód na podstawę tego, w co wierzą ŚJ.

#nowomowajehowych #swiadkowiejehowy #religia #sekta i pozwolę sobie nawet na #gruparatowaniapoziomu, gdyż te wpisy wymagają z mojej strony zaangażowania, uczą czegoś o hermetycznej sekcie i dają mi wiele radości z dzielenia się tymi informacjami, by każdy z Was miał możliwość umieć z nimi rozmawiać, gdy nadejdzie taka potrzeba ( ͡° ͜ʖ ͡°) i podjąć świadomą decyzję w razie czego, bo ŚJ wszystkiego Wam nie powiedzą ( ͡~ ͜ʖ ͡°)
Sandrinia - Hej! Witam na #nowomowajehowych ( ͡~ ͜ʖ ͡°) 
Dłuższą przerwę zrobiłam so...

źródło: comment_1619709498u5NwxQZl3wTOivy04SHNBV.jpg

Pobierz
  • 124
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@EsteradThyssen:
1. Nie jest to normą. Żona ma się słuchać męża i być mu podporządkowana we wszystkim, nawet jak się w czymś z nim nie zgadza, dotyczy to również sytuacji, gdzie mąż nie jest ŚJ. Może mu się sprzeciwić tylko wtedy, kiedy jego żądania kolidują z jehowymi zasadami. Kobiety ogólnie nie mają tam za wiele do powiedzenia - mają się słuchać w pierwszej kolejności męża, potem ojca, jeśli jest niezamężna,
  • Odpowiedz
@Currrywurst: tak, te krzesła w mojej sali były okropne, generalnie jak już mi się otworzyły oczy, ale jeszcze musiałam w tym być, to zazwyczaj wtedy korzystałam z internetu, albo pisałam z niebieskim...ogólnie w moim zborze brakowało usługujących i w związku z tym postanowili poprosić siostry o chodzenie z mikrofonem, w tym mnie xD jak lektor czytał te głupoty na strażnicy, czy studium książki, to pisałam sobie z moim, a potem
  • Odpowiedz
@Sandrinia: Dzięki za odpowiedź. A tak w ogóle, to dumna jesteś z siebie zdajesz sobie sprawę z tego co robisz? masz ty wogóle rozum i godność człowieka? Jak możesz szkalować naszego wielkiego rodaka świętego papajaka, skoro nie znasz jego nauk najświętszych, najmądrzejszych, bo się wychowałaś poza kościołem katolickim naszym polskim, co? ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@Currrywurst: kurde, bekowych masz rodziców xD moja matka poważnie podchodziła do śpiewania pieśni, bo była kiedyś w szkole muzycznej, więc zachowywała się często na zasadzie "wyżej sra niż dupę ma", bo ona w przeciwieństwie do większości zboru potrafi śpiewać. Ehh, moja matka to ogólnie bieda umysłowa xD a mój ojciec jest sługą pomocniczym od paru lat. Generalnie z uwagi na to, że jestem parszywym odstępcą, to rodzice nie utrzymują ze
  • Odpowiedz
@Sandrinia: Nie znałem gościa, ale wyguglowałem. W sumie ciężko powiedzieć, ja cieszę się na pewno, że od urodzenia nie byłem w ogóle uduchowiony i u nas same stare baby były, więc nie miałem w ogóle tam też kontaktów towarzyskich. Pewnie gdybym miał, byłoby to zdecydowanie bardziej uciążliwe teraz, a tak to nikt mnie nie pamięta ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@Currrywurst: no pod tym względem na pewno lepiej xd co najwyżej pewnie pytają się raz na jakiś czas rodziców, co u Ciebie słychać i pewnie jak im mówią to jest taki "żaaaal, ojeeej, jaka szkoda, no ale może kiedyś będzie chciał lepiej poznać prawdę" XD
  • Odpowiedz
powinni xD coś było że mają mieć przygotowany plecak przetrwania w razie katastrof naturalnych


@Sandrinia: Łoooooot?! To jest coś o czy moja żona nigdy nie wspominała... Może u nich tego nie było. Ale beka wyborna xD

niedawno spróbowałam kaszanki, jednak mi nie smakowała.


@Sandrinia: Smuteczek... Nie nauczyli Was w dzieciństwie i teraz nie smakuje. W domu też kaszanka rzadko, bo dla samego siebie to się człowiekowi nie chce
  • Odpowiedz
@gumiorek: nie wspomniała, bo pewnie uznała pomysł za bezsensowny, tylko nie wolno jej tego powiedzieć głośno xD starsi w każdym zborze na świecie naciskali na to, by każdy miał ten plecak xD oni po prostu budują jakąś chorą psychozę strachu, która ma przygotować ŚJ na Armagedon (którego i tak nie będzie kek), nie zdziw się, jak Twoja żona się zamknie w piwnicy z nimi, bo będzie wierzyła, że nadszedł wielki ucisk. Weź ją jakoś ratuj z tego, delikatnie, póki jest szansa, bo to co oni odwalają jest po prostu chore. Oczywiście w takim plecaku przetrwania musi być biblia xD Taki list był kiedyś do gron starszych:

DO WSZYSTKICH GRON STARSZYCH

Dotyczy: przygotowań i działań na wypadek klęski
Sandrinia - @gumiorek: nie wspomniała, bo pewnie uznała pomysł za bezsensowny, tylko ...

źródło: comment_1619781276uDMzdDIOREHdPnk6XrfvOb.jpg

Pobierz
  • Odpowiedz
Weź ją jakoś ratuj z tego,


@Sandrinia: Nie no spokojnie, historia jej życia dość mocno przypomina Twoją. Od 23. roku życia - czyli niedługo po tym jak się poznaliśmy - już nie jest ŚJ ( ͡° ͜ʖ ͡°) (a ma 32 lata). Ogólnie, to jeździła na jakieś te obozy pionierskie i inne takie rzeczy, opowiada sporo o tym jak to wyglądało. Tak szczerze mówiąc, to po
  • Odpowiedz
@gumiorek: a to nic dziwnego, że nie wspominała, bo zaczęli to wprowadzać akurat wtedy, jak stamtąd odeszła, ten list powyżej jest z 2012 roku ( ͡° ͜ʖ ͡°) dobrze, że się wyrwała z tego. Mój niebieski ma te same przemyślenia co Ty - stracił szacunek do wyznawców tej sekty i ma złe zdanie o moich rodzicach. I nie żadne obozy, tylko ośrodki pionierskie xD
  • Odpowiedz
@Sandrinia: Jakoś tak nazwa obozy mi bardziej do tego zawsze pasuje ¯\_(ツ)_/¯ xD No ale w sumie, to rzeczywiście chodziło o ośrodki jak sobie tak teraz przypomniałem :D

No cóż, niestety, ale z jej opowieści wynika, że hipokryzja wśród najbardziej gorliwych ŚJ-ów wybija często poza skalę. Taką hipokryzja wśród wierzących (nie ważne jakiej religii/sekty) tylko utwierdziła nas w przekonaniu, że wyznawanie jakiejkolwiek religii jest bez sensu i aktualnie jesteśmy gdzieś
  • Odpowiedz
Tak bardzo byli beznadziejni, że czuję inspirację do zrobienia kiedyś wpisu o przemocy domowej względem dzieci w rodzinach ŚJ, w końcu w biblii jest napisane, żeby "karcić swe dzieci ukierunkowując ich umysły zgodnie z myślami Jehowy" ( ͡º ͜ʖ͡º)


@Sandrinia: A tego wcześniej nie widziałem. Ale po tym widzę, że ja z żoną i Ty i @Zgrywajac_twardziela - bo z tego co pamiętam to
  • Odpowiedz