Wpis z mikrobloga

@feber: światła nie działały już przed kolizja. Stąd odpuściłem nogę z gazu. Jedno auto się prześlizgnęło przed panem jadącym przede mną, a fabia zatrzymała się między pasami, i ostatecznie zdecydowała się wymusić pierwszeństwo ( ͡° ʖ̯ ͡°)
  • Odpowiedz
konto usunięte via Wykop Mobilny (Android)
  • 9
@Dioromeh: protip: jak ubezpieczyciel zrobi Ci całkę to za 500 bierzesz rzeczoznawcę i wysyłasz opinie do ubezpieczyciela.
Bez tego odwołanie nic nie da.
Taki. Sposobem ubezpieczyciel mi wypłacił 30 tysięcy przy pierwszej propozycji 15 k i całka.
Mialem oferty z warsztatów na naprawę i to #!$%@? dało. Dopiero po wynajęciu rzeczoznawcy ubezpieczyciel bez gadania sądów i zbędnego #!$%@? od ręki zmienił decyzję.
Powodzenia
  • Odpowiedz
@Dioromeh @Gruby_Wujo: jest tez opcja miec znajomy albo sprawdzony warsztat i dac im pelnomocnictwo. Ja po stluczce tez mialem calke od ubezpieczalni. Chcieli wyplacic tylko wartosc "wraku" jak to okreslili. Zero napraw bo nieoplacalne. Ale mialem warsztat, dalem im pelnomocnictwo i oni juz wszystko wywalczyli. Ja siedzialem w domku i zero stresu. Tylko byl telefon od mechanika ze auto gotowe do odebrania.
  • Odpowiedz
@Gruby_Wujo: tylko problem w tym że to auto sprzed 2000 jeszcze dosyć łatwo dostępne. Na olx 5-6k w stanie bliżej nieustalonym ( ͡° ʖ̯ ͡°) pośrednik w odzyskiwaniu ubezpieczenia mówił że pewnie z 2-3 k dostanę i całkę i na więcej nie ma co liczyć ze względu na to że to stare auto.
Rozumiem że koszt rzeczoznawcy i tak zostanie po mojej stronie. więc jeśli wytarguje
  • Odpowiedz
@gregoryk55: a co to ma wspolnego z bezpieczeństwem? im mniej samochód #!$%@? tym większą energię przyjmują pasażerowie. najlepszy przykład to smarty które mają bardzo twardą skorupę zewnętrzną i po wypadku wyglądają jakby im się nic nie stało ale co z tego skoro energia nie ma gdzie się rozproszyć i z wnętrzności pasażerów robi się dżem
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 2
@Dioromeh:
Jak ubezpieczalnia da Ci całkę to szacuje wartość wraku.
Powiedzmy że oszacują na 1000.
Odpisz im, że próbowałeś sprzedać wrak za 1000 bezskutecznie i chcesz aby to oni go sprzedali.
Oni wtedy wystawiają na 24h na aukcje i kupcy licytują.
Jak najwyższa oferta będzie 300, to to muszą Ci
  • Odpowiedz
@Dioromeh gdyby nie to, że ubespieczalnie dają jakieś #!$%@? widełki od pojemności silnika bym sobie kiedyś kupił na 1 autko takiego, albo starszego. Z #!$%@? im sie wzięły tw widelki od pojemności. Powinno być od ceny fury( ͡° ʖ̯ ͡°)
  • Odpowiedz
@Dioromeh: jak dadzą ci całkę to wrzucą wrak na licytacje i wybiorą kogos kto da max, powiedzmy 700zl i ten ktoś kto wygrał MUSI od Ciebie kupić ten wrak. Dodatkowo rzeczoznawca ubezpieczyciela oblicza ile auto warte było przed szkoda. Jesli wyjdzie ze 3k, to ubezpieczyciel musi Ci dopłacić 2.3k. Ciężko bedzie cos urwać dodatkowo, przechodziłem to niedawno.
  • Odpowiedz
Jedyne czego żałuję to że nie zrobiłem zdjęcia poduszki pasażerki fabii. Cały mocny makijaż w negatywie.


@Dioromeh: to raczej takiego lekkiego uderzenia nie mieli jak piszesz, ze niewiele brakowało, skoro zapięty w pasy pasażer dobił głowa do poduszki
  • Odpowiedz