Od ponad roku jestem w związku z różowa. Do tej pory dogadywaliśmy się całkiem spoko. Niedawno zaczęła mieć straszne parcie na eksperymenty w łóżku. I to nawet nie tak, że powoli by jakieś urozmaicenia chciała wprowadzać, tylko od razu nakupila zabawek erotycznych za kilka stów... Wibratory, kajdanki, jakieś kulki dopochwowe, korki analne, jakieś pasy i sznury do wiązania, mnóstwo lubrykantów, itd. Sam nie wiem co o tym myśleć. Do tej pory nasz seks był dość tradycyjny, ale satysfakcjonujący, a teraz różowa ma bzika na punkcie seksu. Wszystko rozumiem, ale chodzenie po domu całymi dniami z korkiem w tyłku czy kulkami w pochwie to imo troche przesada... Co o tym myślicie? Skąd to dziwne zachowanie?
@AnonimoweMirkoWyznania: zaliczyla skok w bok z tylem ktory pewnie lubi bdsm i jej sie spodobalo ale Ty jestes bezpieczna przystania i beta wiec dziewczyna probuje z gowna ktore z toba ma cos ulepic i chociaz miec dobre ruchanie
@AnonimoweMirkoWyznania: to znaczy, że do tej pory wasz seks był z jej punktu widzenia żenujący, fatalny i jedynie dla Ciebie satysfakcjonujący. To nie jest jakieś dziwne zachowanie, tylko próba zwrócenia uwagi na to, że ona potrzebuje porządnego #!$%@?, a nie głaskania po cipce jednym paluszkiem.
@AnonimoweMirkoWyznania: o ile to nie jest bait to pora na ewakuację. U mnie seksy w związku wyglądały na odwrót, ja miałem ochotę na jakieś nowości - i tego związku już nie ma. Wiele razy spotkałem się tu z opinią, że czy tego chcemy czy nie to niedogadanie łóżkowe przenosi się później na resztę sfer życia, niestety to prawda.
@AnonimoweMirkoWyznania: Może po prostu wstydzi się mówić wprost o swoich potrzebach i łatwiej było je zakomunikować poprzez zakup gadżetów, a może błędnie założyła, że wprowadzając urozmaicenie do sypialni sprawi Ci przyjemność. Najlepiej pogadaj z nią szczerze, jeżeli Tobie takie eksperymenty nie odpowiadają to również jej o tym powiedz. Dla niej może standardowy seks nie jest wystarczający i potrzebuje więcej bodźców, a nie ma nic gorszego niż niedopasowanie w łóżku ( ͡
#seks #zwiazki
Od ponad roku jestem w związku z różowa. Do tej pory dogadywaliśmy się całkiem spoko. Niedawno zaczęła mieć straszne parcie na eksperymenty w łóżku. I to nawet nie tak, że powoli by jakieś urozmaicenia chciała wprowadzać, tylko od razu nakupila zabawek erotycznych za kilka stów... Wibratory, kajdanki, jakieś kulki dopochwowe, korki analne, jakieś pasy i sznury do wiązania, mnóstwo lubrykantów, itd. Sam nie wiem co o tym myśleć. Do tej pory nasz seks był dość tradycyjny, ale satysfakcjonujący, a teraz różowa ma bzika na punkcie seksu. Wszystko rozumiem, ale chodzenie po domu całymi dniami z korkiem w tyłku czy kulkami w pochwie to imo troche przesada... Co o tym myślicie? Skąd to dziwne zachowanie?
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #6085d7f3df02be000aefea5a
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: LeVentLeCri
Przekaż darowiznę
Komentarz usunięty przez autora
Co kto lubi. ( ͡° ͜ʖ ͡°) Ja przesady nie widzę.
Komentarz usunięty przez autora