Wpis z mikrobloga

Zakłada się, że jak kobieta ujawni ciążę w odpowiednim czasie i facet się nie zdecyduje na aborcję, to płaci i tyle.
Tylko musi mieć czas i szansę na podjęcie decyzji w okresie płodowym.
Jak kobieta nie ujawni, to tylko ona jest odpowiedzialna finansowo.

Oczywiście każdy normalny wolałby żeby nie było prawa zezwalającego na zabijanie dziecka w okresie płodowym. No ale lewica chce takiego prawa, a to pociąga logiczne konsekwencje w postaci prawa
@milymirek: jak będziecie protestować kiedy już będzie legalna aborcja to będziemy siedzieć na kanapie i wyśmiewać wściekłe #!$%@? ( ͡° ͜ʖ ͡°) a tak na serio to coś możnaby pokombinować pod warunkiem, że państwo będzie te alimenty pokrywać, bo w alimentach to chodzi o bachora, nie jego wina, że ma głupich rodziców, którzy nie potrafią sie zabezpieczyć.
@Elaviart: A ty tam stwierdziłeś że "poród przebiegają tylko w ciele kobiety" czy że "mężczyzna nie ma nic wspólnego z ciążą"? xD
Wij się dalej płaskoziemco. xD

I to co teraz napisałeś też nie ma sensu, bo poród dzieje się też, że tak powiem, wokół. No ale pewnie chodziło ci o coś innego, niż napisałeś. :P
@milymirek: Skoro odpowiedziałem na cytowany "wkład genetyczny" to jak sądzisz geniuszu, co mogłem mieć na myśli? Kwestie czysto fizjologiczne, czy może społeczne, kulturalne albo prawne?
Bez przesady, ja wiem ze każdy chce być błyskotliwym szydercą ale jeśli przy tym przerasta go kontekst w tak prostej wypowiedzi to efekt jest delikatnie mówiąc komiczny xD

I to co teraz napisałeś też nie ma sensu, bo poród dzieje się też, że tak powiem, wokół.
bo w alimentach to chodzi o bachora, nie jego wina, że ma głupich rodziców, którzy nie potrafią sie zabezpieczyć.


@ewelinulla: A, to czyli to podatnika wina, że dwie INNE OSOBY zrobiły sobie dziecko? Super, super. Wy socjaliści to macie "rozwiązania". xD
@Elaviart: Chciałeś na siłę bronić fałszywej tezy, żeby uniknąć faktu że dziecko tak samo należy do mężczyzny - kluczem jest oczywiście DNA, więc jak pytasz o "wkład genetyczny", to ma on do tego bardzo dużo...
Ale temat jest oczywiście szerszy.

To może zacytuję siebie z przed chwili:
"I tak mam wrażenie, że ten wpis celowo jest zrobiony bez powagi, żeby ośmieszyć sensowną uwagę na temat aborcji prawnej i alimentów."
Określenia jak
Chciałeś na siłę bronić fałszywej tezy, żeby uniknąć faktu że dziecko tak samo należy do mężczyzny


@milymirek: Nie wiem o czym gadasz, widocznie w automacie załączyły się jakieś projekcje. Jeśli się mylę to w którym miejscu poruszyłem kwestię własności dziecka? Wspomniałem tylko o tym, że proces ciąży zakończonej porodem ograniczony jest tylko i wyłącznie do ciała kobiety.

To może zacytuję siebie z przed chwili: "I tak mam wrażenie, że ten wpis
@Elaviart: "Wspomniałem tylko o tym, że proces ciąży zakończonej porodem ograniczony jest tylko i wyłącznie do ciała kobiety."
vs
"chodzi przecież o ciążę i poród z którym facet nie ma nic wspólnego"

Porównaj te dwa cytaty z ciebie. Jak nie znajdziesz różnicy to się trochę dotleń i popatrz jeszcze raz.

"Tak jak zakończona porodem ciąża jest procesem zachodzącym wyłącznie w ciele kobiety i nie ma związku z mężczyzną"
To jak
@milymirek: Litości, żeby musieć drugi raz tłumaczyć wpis składający się z dwóch zdań to już lekka przesada xD

Ale co ma do tematu "wkład genetyczny"? xD chodzi przecież o ciążę i poród z którym facet nie ma nic wspólnego

Raz jeszcze - jakim sposobem po nawiązaniu do biologicznego "wkładu genetycznego" mogłeś uznać, że następujące po nim zdanie o ciąży i porodzie nie mających związku z mężczyzną dotyczyło kwestii społeczno-kulturowych, a nie
@Elaviart: "Raz jeszcze - jakim sposobem po nawiązaniu do biologicznego "wkładu genetycznego" mogłeś uznać, że następujące po nim zdanie o ciąży i porodzie nie mających związku z mężczyzną dotyczyło kwestii społeczno-kulturowych, a nie stricte biologicznych?"
Zobacz TEMAT TEGO WPISU i się dowiesz. :D

"Nawet słowem nie wyraziłem zainteresowania kwestią odpowiedzialności finansowej, to już wyłącznie twoje projekcje."
No widzisz, a OP i cały wpis jest o tym i w tym kontekście "wkład