Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Hej Murki

wiem że to wypok czyli portal ze śmiesznymi obrazkami ale mądrzy ludzie tu też są, wiem to! ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Mój Szwagier zachorował, w sumie to choruje jakiś czas ale o tym nie wiedział, dopiero w tamtym miesiącu się #!$%@?ł na chodniku i musieli go zabrać do szpitala. Myśleliśmy że to udar ale okazało się że to stwardnienie. Dali mu jakieś sterydy i inne gówna i teraz jest normalny, no prawie normalny, bo jedną nogą trochę powłóczy, już nie jest tak sprawna jak była przed tym napadem. Ale ogólnie nie potrzebuje opieki i nie jest ułomny. Lekarze się nim zajęli i dostaje specjalne leki które ponoć spowalniają tą chorobę bo jak się dowiedzieliśmy to jest to choroba nieuleczalna. A gość ma 30 lat. Lek kosztuje 5000zł na miesiąc ale ma go za darmo z NFZ, jednak tutaj pojawia się problem i pytanie do Was.

Obecnie jest na zwolnieniu lekarskim wiadomo, ma też mieć miesiąc rehabilitacyjnego sanatorium o ile to przejdzie przez covid ale nie o tym. Chodzi o to, że ten napad pozostawił ślad w postaci tej niewielkiej niepełnosprawności która jednak utrudnia życie na tyle, że nie pójdzie już do pracy fizycznej gdzie pracował. Co gorsza po tych lekach też jest z nim padaka bo jest jakby nieobecny przez kilka godzin. Poza tym jest normalny ale jak weźmie lek to odlatuje na jakiś czas. Więc do roboty się nie nadaje. I rozkmina polega na tym co ma zrobić jak minie zwolnienie i go zwolnią. Byliśmy w urzędzie pracy zapytać i tam może się zarejestrować i będzie mieć ubezpieczenie ale babka nam powiedziała, że oni muszą mu szukać pracy i po trzech miesiącach mają obowiązek skierować go do jakiejś pracy albo na staż. On do pracy się nie nadaje więc co wtedy? Zabiorą mu ubezpieczenie i z czego kupi leki? Może to za wcześnie się martwić ale chcę się czegoś dowiedzieć, może ktoś z Was miał podobną sytuację? Wiem, że jest coś takiego jak orzeczenie o niepełnosprawności ale z tego co wyczytałem w necie to osoby z SM dostają jedynie pierwszą grupę czyli nie zwalniającą z obowiązku pracy i nie umożliwającą otrzymania renty. Napiszcie jak coś wiecie, będziemy wdzięczni. Pozdro!

#stwardnienierozsiane #pytanie #stwardnienie #pytaniedoeksperta #praca #pracbaza #nfz #choroby #sluzbazdrowia #pomocy

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #607f36da274de8000a9a1fef
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Precypitat
Wesprzyj projekt
AnonimoweMirkoWyznania - #anonimowemirkowyznania 
Hej Murki

wiem że to wypok czyli...

źródło: comment_16189824795rgEzHJ7RmurU5vYmGCzSU.jpg

Pobierz
  • 11
  • Odpowiedz
  • 1
A jego żona pracuje? Jak tak, to może wpisać go na swoje ubezpieczenie. W innym wypadku niech składa papiery o rentę.
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania:
Sama choruję na to od kilku lat i w trakcie choroby bylam zarejestrowana jako bezrobotna przez 2 lata. W tym czasie zaproponowali mi pracę 0 razy, sama pisalam podania o skierowanie na staz i szkolenie. Nie martwiłabym się na zapas szczególnym zaangażowaniem urzędu pracy ( ͡º ͜ʖ͡º)
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: nie panikujcie, noga prawdopodobnie wróci do normalności tylko trzeba czasu. Sam niech ćwiczy. Chcecie chłopa pakować w wieku 30 lat na rentę i tak ciągnąć przez kolejne 30 lat? Nie róbcie z niego niepełnosprawnego. On sam pewnie panikuję bo taką wiadomość ciężko przyjąć na klatę. Na dłuższą metę myślał bym i zmianie fachu na coś związanego z komputerami.
  • Odpowiedz