No i co w sumie chyba najlepsza opcja bo ani nie za jedną w tą #!$%@?ą stronę żeby było tyle kłopotów ze nie wiem, ani w drugą żeby nie być frajerem? gold ratio? #blackpill #psychologia
@interpenetrate: np. ze mogę mieć #!$%@? na ludzi, a oni nadal mnie kochają i do mnie lgną - dostaje od nich czego chce, a w zamian daje im iluzje jakiej pragną, a w ostatecznym rozrachunku wszyscy sa zadowoleni; z 'normalnymi' jestem na ty, a 'odchyleni' mowia mi na Pan; np. laski BPD, zachowują się przy mnie grzecznie jak pieski na smyczy, chociaz 5 metrow dalej robia armagedon
@rol-ex: rozumiem, czyli krótko mówiąc oddzialujesz mocno emocjonalnie na ludzi bo widzisz jakimi emocjami się kierują i podświadomie dajesz im jeść tak żeby chcieli coś czego nie rozumieją? problem byłby gdyby była nierównowaga, a tak można powiedzieć że jesteś jakby wysoko genetycznie rozwinięty w taki sposób coś takiego? Czy to nie musi być wrodzone a wytworzone podczas życia?
A nie masz uczucia hmm.. jakby to nazwać takiego ciągłego braku uspokojenia, braku
@interpenetrate: tak, w zasadzie pomijając empatie (z uwagi na złożoność tej cechy) reszty można się nauczyć/nabyć włącznie z psychopatia, która w tym teście nie jest definiowana w sensie klinicznym;
jedyny problem jaki mam to przez empatie - nie tylko współodczuwam jasne emocje, ale także ciemne, w tym np. bol który zadaje (chociaż tutaj troche pomaga racjonalizacja)
@rol-ex: o kurde to też to mam ale ja mam to z traumy. Poczucie że nie mogę wyrządzać bólu innym (na tyle że trudno było zrozumieć że mogę się bronić zadając ból, w sensie posiąść tą umiejętność zadawania bólu ponownie po traumie) i chyba jest to coś podobnego do tego że właśnie rozumie się, że ta druga osoba cierpi Mam tu na myśli tylko to żeby dopiec komuś bo się stawia
@interpenetrate: po pierwsze nie żaden mirek. po drugie granica między europą a azją jest na odrze. po trzecie jeszcze mnie nie #!$%@?ło żeby emigrować do azji, nie mam yellow fever dla debili
@interpenetrate: wspolczucie sie nie zgadza, bo np. bylem przygnebiony, gdy zdechl moj pies. A, nie, to wtedy sobie wspolczulem chyba xD ale nie no, zdarza sie, choc jest to bardzo dyskretne odczucie i osoba ta musi miec ten sam problem, czy tam zagwozdke, co ja
@vympayer: Ty chyba specjalnie wiesz które odpowiedzi wybierać żeby tak było przyznaj się ( ͡°͜ʖ͡°) A tak na co dzień modulujesz zachowanie żeby nie napykać sobie problemów no bo trzeba w życiu iść do przodu jednak Kojarzę Cię radziłem się kiedyś Ciebie na PW odnośnie właśnie jak obsługiwać jakieś momenty gdzie inni mleczarki chcą pokazywać
Ja miałem w życiu traumę i zmianę osobowości wręcz umiem
@interpenetrate : Tylko ci wyjątkowo głupi zostają zabójcami czy mają nadmierne skłonności do przemocy. Może to była dobra strategia żeby coś zyskać stulecie czy dwa temu, ale teraz, kiedy wszyscy patrzą na ręce lepiej grać w inny sposób. Nie jestem bezinteresowny, kiedy pomagam "bezinteresownie" to dlatego że lubię dobre historie. Ludzie którzy chcą coś zmienić takie tworzą (ale nigdy nie pomogę altruiscie który chce zmienić świat na lepsze- no chyba że ta
@vympayer: @rol-ex: @ewakuacja_z_europy: Panowie a jak jesteśmy przy temacie, ogólnie to żeby się rozwijać w powyższym - jeśli to w ogóle możliwe wg. was - to miałoby to wyglądać tak, żeby próbować wyrobić nawyk zauważania przy interakcjach międzyludzkich, albo jakichś swoich zachowaniach, momenty gdzie można zachować się bardziej np. makiawelistycznie, albo wgrać komuś emocje rozleglej? W sensie wytrenować taki odruch jak np. wytwarza się inwestorom w poszukiwaniu okazji, albo
Panowie a jak jesteśmy przy temacie, ogólnie to żeby się rozwijać w powyższym - jeśli to w ogóle możliwe wg. was - to miałoby to wyglądać tak, żeby próbować wyrobić nawyk zauważania przy interakcjach międzyludzkich, albo jakichś swoich zachowaniach, momenty gdzie można zachować się bardziej np. makiawelistycznie, albo wgrać komuś emocje rozleglej? W sensie wytrenować taki odruch jak np. wytwarza się inwestorom w poszukiwaniu okazji, albo sprzedawcom?
@interpenetrate: nie potrafię odczuwać empatii albo współczucia lub zrozumienia na poziomie emocjonalnym wobec ludzi. Nie rozumiem do końca takich odczuć i są one według mnie nienaturalne. Ciężko mi przez to nazwać i obiektywnie ocenić takie uczucia jak miłość, przywiązanie, chęć niesienia pomocy, zrozumienie. Nie tworzę recalcji z innymi dla samych emocji lub chęci posiadania drugiego człowieka, a bardziej z chęci zaspokojenia własnych potrzeb cielesnych i intelektualnych. Każda dłuższa relacja mnie męczy
#blackpill #psychologia
Komentarz usunięty przez autora
A nie masz uczucia hmm.. jakby to nazwać takiego ciągłego braku uspokojenia, braku
jedyny problem jaki mam to przez empatie - nie tylko współodczuwam jasne emocje, ale także ciemne, w tym np. bol który zadaje (chociaż tutaj troche pomaga racjonalizacja)
Mam tu na myśli tylko to żeby dopiec komuś bo się stawia
Ale w sensie jesteś mirabelką?
To gdzie wyemigrować chcesz?
Ale w sensie jesteś mirabelką?
To gdzie wyemigrować chcesz?
@OdcienSzarosci: super komentarz, taki nie za mądry, o teście którego specyfiki i definicji nie raczyłeś nawet sprawdzić (ʘ‿ʘ)
A tak na co dzień modulujesz zachowanie żeby nie napykać sobie problemów no bo trzeba w życiu iść do przodu jednak
Kojarzę Cię radziłem się kiedyś Ciebie na PW odnośnie właśnie jak obsługiwać jakieś momenty gdzie inni mleczarki chcą pokazywać
Ja miałem w życiu traumę i zmianę osobowości wręcz umiem
Może to była dobra strategia żeby coś zyskać stulecie czy dwa temu, ale teraz, kiedy wszyscy patrzą na ręce lepiej grać w inny sposób.
Nie jestem bezinteresowny, kiedy pomagam "bezinteresownie" to dlatego że lubię dobre historie. Ludzie którzy chcą coś zmienić takie tworzą (ale nigdy nie pomogę altruiscie który chce zmienić świat na lepsze- no chyba że ta
Myślę, że tak.