Wpis z mikrobloga

Tak mnie zaczął pewien temat zastanawiać. Jaki długoterminowy wpływ ma GPU na sprzedaż gier, które w GPU się nie znajdują?
Żeby nakreślić kontekst, zaczęło się od tego, że wstawiłem sobie okazję na Peppera:
https://www.pepper.pl/promocje/little-nightmares-2-ps4-xbox-za-99-zl-w-rtv-euro-agd-384968
Już na start widać, że Euro w cenie promocyjnej wystawiło 50 sztuk na PS4 i 20 sztuk na Xboxa.
Szukałem na szybko jakichś danych jak wyglądała sprzedaż PS4/PS5 do sprzedaży Xboxa One/Series w Polsce, ale nie potrafię się do tych danych (przynajmniej na szybko) dokopać.

Więc Euro wystawiło 2,5x więcej gier na PS4 jak na Xboxa, przypuszczam że oni z grubsza wiedzą jak gry się sprzedają i ile konsol danego typu jest w Polsce, więc można wnioskować że proporcja konsol jest dość podobna albo przynajmniej zbliżona do tego. Oczywiście może być to wniosek całkowicie błędny i jak ktoś posiada dane na temat sprzedaży konsol w Polsce to chętnie się z nimi zapoznam.

Mamy teraz godzinę prawie 15, w momencie pisania wpisu na PS4 zeszło 17 sztuk tej gry, a na Xboxie zeszły zaledwie 4, więc dysproporcja jest zdecydowanie większa, na PSa poszło 4 razy więcej gier. Jasne, jest to mała próba i na pojedynczym przykładzie, nie można tego przekładać na ogólną sprzedaż gier, ale zacząłem się zastanawiać czy nie jest tak, że osoby posiadające Xboxa nie są za bardzo skłonne do kupowania gier?

Na Xboxie mają przecież Game Passa do którego co miesiąc wpada kilka pozycji, nowszych, starszych, ale jednak mogą uznać, że po co kupować, skoro cały czas mają w co grać? Tymczasem gracze Playstation są przyzwyczajeni, że gry muszą kupić, bo jasne, jest PS+, ale jednak liczba gier, które się tam pojawiają jest zdecydowanie mniejsza i często mogą to być gry, które już ograli (jak Days Gone w tym miesiącu), albo takie które ich nie interesują.

Więc tak patrząc długoterminowo, jeśli gracze z Xboxa nie będą kupować gier to dla wydawców jedynym wyjściem będzie uderzanie do MSu żeby ich gra trafiła do GPU jeśli będą chcieli zarobić z wydawania jej na platformie MSu.

Patrząc na taki Metacritic:
https://www.metacritic.com/game/playstation-4/little-nightmares-ii
https://www.metacritic.com/game/xbox-one/little-nightmares-ii
To gra na PS4 ma ocen 172, na Xboxa 36, też widać dużą dysproporcję. W poprzedniej generacji sprzedało się 110 milionów PS4 i jakieś 60 milionów Xboxów. Jasne, mogło być po prostu tak, że gracze z Xboxa rzadziej gry oceniają, ale jest to dla mnie trochę dziwne, że ta różnica jest aż tak duża.

Co o tym uważacie? Jest coś na rzeczy, że gracze posiadający Xboxa nie chcą gier kupować i czekają co trafi do GPU czy to raczej jakiś pojedynczy przykład z dupy?
Jak oceniacie to zjawisko? Z jednej strony jest to zrozumiałe, że ludzie chcą wydać jak najmniej i po co wydawać niepotrzebnie pieniądze skoro jest w co grać, ale patrząc z punktu widzenia wydawców jest to może być to mocno negatywne zjawisko, że przez MS ludzie ograniczają zakupy nowych gier.

#ps5 #ps4 #xbox #xboxone
  • 53
1) no chyba że studiów Microsoftu, bo masz grę na premierę


@cincin27: tak, ale dlatego we wpisie napisałem:
"Jaki długoterminowy wpływ ma GPU na sprzedaż gier, które w GPU się nie znajdują?"
Więc pytanie było o gry studiów nie-MS.
@cincin27: akurat gra wylądowała w GWG i to całkiem niedawno, więc na Xboxie powinna być kojarzona. Poza tym Little Nightmares to całkiem znany indyk, który wygrał jakieś nagrody i był nominowany do innych i to po prostu dobra gra, sam w jedynkę grałem i mi się bardzo podobała pierwsza część. I ja tutaj porównuję sprzedaż tej samej gry tylko na dwóch platformach. Nie wszyscy gracze z Xboxa kojarzą, ale z Playstation
@Cinkito: O ile jestem w stanie zrozumieć fenomen gamepassa - o tyle uważam ze nie jest to usługa dla mnie, tym bardziej ze jako gracz chce mieć grę którą
1. Będę mogl grać kiedy chce i przechodzić w ile chce. Nie wiem jak to wyglądało jak rdr2 był w gamepassie, ale ja rdr2 przechodziłem bardzo długo i uważam ze przejście jej w miesiąc jest możliwe ale przeczy idei gry która się
a to jest jakaś zasada, że musi być każda odsłona? Dirt5 wpadł chociaż poprzednich nie było i wiele takich tytułów pewnie by się znalazło (a czwórka była w GWG). Kwestia chęci dewelopera.


@NoKappaSoldier73: przecież dirt 4 był w GPU i właśnie jak wyleciał to wleciał Dirt 5.
@cincin27: Czyli co, jak chce sprawdzić czy warto kupić dana grę to muszę czekać x miesięcy aż pojawi się w gamepassie (albo w ogóle się nie pojawi bo np. Już była) zamiast w dowolnym dla siebie momencie ściągnąć demo? Dema wciąż istnieją przecież, nie wszystkich gier ale istnieją
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@Cinkito:

20% więcej niż wydawali przed wprowadzeniem GPU czy wydają 20% od użytkowników nie posiadających GPU?


No raczej względem tych co nie posiadają Game Passa, bez sensu byłoby porównywanie do okresu sprzed wprowadzenia GP, bo rynek się za szybko zmienia. Chodzi pewnie o DLC i kupno nowych gier za zaoszczędzone pieniądze na ograniu innych gier w GP.

Żaden argument akurat moim zdaniem w kontekście tego wpisu. Brazylia to jest temat dystrybucji
@Beeercik: W założeniu gpu są na miesiąc, podejrzewam ze te co zostaja na dłużej to są gry first party od ms i inne żeby „zawsze było w co grać”. Jeśli 4 miesiące to spoko, aczkolwiek dla mnie to wciąż jest ograniczenie czasowe, które zmusza cię do gry wtedy kiedy cos jest w ofercie, a nie wtedy kiedy Ty faktycznie masz na to ochotę
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@dzeksondzekson:

W założeniu gpu są na miesiąc

Żadna gra nie wyleciała po miesiącu. Jedyne które były krócej niż rok/dwa/trzy to są GTAV i RDR2.
To mimo wszystko wystarczająco dużo czasu, żeby je przejść, ale też uważam, że tymi grami trzeba się cieszyć we własnym tempie i nie spieszyć na siłę

Ale w dalszym ciągu jeśli na przejście GTA5 i RDR2 potrzebujesz 50 godzin i masz na to 120 dni to wystarczy