Wpis z mikrobloga

Nikogo nie bronie ale wszystkie komentarze wzwyż albo piszecie dla beki albo po prostu wasze IQ jest zrównane do poziomu wychowania(albo w drugą stronę). "per ksiądz" jest to zwrot powszechnie uznany w społeczeństwie tak samo jak dr, wysoki sądzie, Pani/Panie (tutaj różne stopnie mundurowe) itp. Chcecie czy nie, żyjecie w tym kraju w którym to jest jak jest i po co ten cały wyryw na katolików, żydów, magów, postacie z LGBT.
Księża
@korkee: xD

Jesteś w świeckim państwie, w instytucji prawnej, która traktuje wszystkich zgodnie z prawem. W polskim prawie mamy dwie płcie: męską (której honoryfem jest "Pan") i żeńską (której honoryfem jest "Pani"). Nie istnieje taka płeć jak ksiądz, a nikt nie będzie honorował kogoś przed sądem z powodu wykonywanego zawodu (Szanowny Panie Hydrauliku Sebastianie Gałecki).

To co się tu #!$%@? jest wybitnie genderowe, co czarodziej próbuje podkreślić negując płeć kulturową sędzi.
@Majk_: Za dużo sobie pozwalamy w tym kraju. Sędzia nie reaguje jak jakiś oszołom rozpyla coś w pomieszczeniu. Tradycyjnie ufamy, że to zwykła woda, ale taką być nie musiała.

Natomiast taką ulgę poczułem słysząc te zdania "dlaczego zabieracie nam kapłana?" I tego drugiego krzyczącego "halo halo". To były takie zdania typowe dla prostoty, wręcz pewne było jacy ludzie to mówią. Ulga - nie jestem jednym z nich.
@Majk_: no trochę Cię chyba poniosło :D

-mają swoje własne przyimki (zamiast "Pan" jest "Ksiądz")

to chyba nie definiuje płci tylko zawód

-mają swoje typowe ubrania (zamiast normalnego męskiego ubioru mają specjalnie nazwane sukienki)

lekarz ma kitel a sędzia swoja togę :v

(celibat, który jest społecznie nieakceptowallny dla innych genderów)

kto broni homo/trans nie uprawiać seksu? XD

mają wreszcie swoje własne społecznie akceptowalne praktyki seksualne, czyli #!$%@? małych dzieci za które
potępiane przez katolików, chyba nie uważasz, ze katolicy to popierają i oddają im swoje dzieci?


@korkee: popierają może nie - tylko przymykają oko
a oddają swoje dzieci - jak najbardziej. jeszcze jak
nie da się ukryć, że przy obecnym stanie wiedzy - każda osoba, która wysyła dziecko do klechy robi to ze świadomością, że może zostać zgwałcone przez pedofila, a sprawa zostanie zamieciona pod dywan
katolicy się przecież na to godzą