Wpis z mikrobloga

Nigdy nie spotkałem kogoś mocnego technicznie co by powiedział, że scrum jest fajny. Wspólny mianownik osób gloryfikujących agile w projektach i inne gówno sprintowe wymysły to osoby, które nie potrafią samodzielnie zrobić ani jednego tasku i potrzebują miliona spotkań by czuć się potrzebnym w projekcie.

#programowanie #informatyka
  • 68
  • Odpowiedz
@kriszu: nie wyobrazam sobie pracowac w projekcie bez agile / scruma. Wlasnie najgorsi sa devowie co by chcieli tylko kodzic a jak przychodzi do spotkan to siedza naburmuszeni i sie slowem nie odezwa przy wycenach, obawach etc...
  • Odpowiedz
@kriszu: bo to najczęściej (nie zawsze) kult udający metodologię. Po kilku starciach z ludźmi piszącymi wiersze na temat scruma na Linkedinie albo konsultujących wszystko ze świętą ksiegą Scrum Guide (brakowało tylko sprawdzenia, czy SG przewiduje wyjście do kibla) człowiek szuka na rozmowie kwalifikacyjnej najbliższej drogi ewakuacyjnej słysząc, że firma jest zajarana scrumem.
  • Odpowiedz
@TatoAktywny: pracowałem w waterfallu w różnych agileowych gównach co w każdej firmie w taki lub inny sposób wdrożone. Efektywność jednego pracownika jest dużo większa bez tej całkiem otoczki dla zjebów
  • Odpowiedz
@czuczupikczu: mnie bardziej denerwuje, że scrum jest wciskany wszędzie. Są przypadki gdzie scrum się sprawdza, jednak moim zdaniem w większości przypadków trzeba mieć pod uwagę dla kogo tworzymy produkt i w zależności do tego adaptować metodykę. W przypadku centralnego planowania w stylu corpo scrum jest tylko stratą czasu, bo nic nie wnosi a tylko wkurza. W przypadku bardzo zwinnego podejścia scrum też jest przeszkodą, bo jego ewangeliści dużo narzucają: czas
  • Odpowiedz
@Czesiowcy: @Dejna93: @kriszu: @Saly: i chcecie mi powiedziec, ze wszystkie firmy IT uzywaja scruma, bo jest modny a nie dlatego, ze korzystnie wplywa na dowozenie projektow? No c'mon. Po prostu scrum musi byc odpowiednio wdrozony do firmy, nie 1;1 z podrecznika tylko na tyle ile firma potrzebuje. Kazda firma, w ktorej do tej pory pracowalem miala scruma, ale na swoich zasadach, dostowanego pod ich
  • Odpowiedz
Efektywność jednego pracownika jest dużo większa


@kriszu: I tu jest hasło klucz. Z punktu widzenia projektu/ów jeden pracownik jest nieistotny. Liczy się efekt uzyskany przez zespół.
  • Odpowiedz
Kazda firma, w ktorej do tej pory pracowalem miala scruma, ale na swoich zasadach, dostowanego pod ich styl pracy i bardzo sobie chwale


@czuczupikczu: ależ ja tego nie twierdzę, widziałem i działające i sprawdzające się implementacje scruma. Jest jednak bardzo istotna różnica między firmą stricte produktową, gdzie wszystkie działy są dostosowane do iteracji pracy w zespołach developerskich, a gigantycznym korpo z wielką bezwładnością, gdzie tylko pojedyncze zespoły próbują sobie narzucić
  • Odpowiedz
@czuczupikczu: A temat mody procesowej jest BARDZO szeroki, chyba ekstremalnym przykładem tego jest np. model organizacyjny Spotify. Wdrożony w wielu miejscach, często kończył się tylko burdelem organizacyjnym, po czym po paru latach Spotify ogłasza, że w sumie nigdy nie wdrożyli tego w pełni i wycofali się w miarę szybko. bo okazało się, że bardziej przeszkadza niż pomaga.
  • Odpowiedz
@kriszu: Spójrz na to z tej strony.
Z Twojej perspektywy: masz swoją robotę do wykonania i elo. Reszta w pompce.
Z perspektywy PM: masz takich Ciebie kilkunastu i musisz spiąć ich robotę w czasie i w jakości aby nie było pustych przebiegów bo już kolejne zadania pukają do drzwi.
  • Odpowiedz
@Czesiowcy: dlatego mnie to bawi, ze (najczesciej) devowie psiocza na scruma. O ile rozumiem, ze jak cale korpo w to idzie z jakimis Juleczkami z HR to jest to #!$%@?, ale dev team bez scruma to imo padaka.

Nie bez powodu niemal kazda IT firma ma scruma.
  • Odpowiedz
PM robiący mi na 8h pracy 5h spotkań w sprawie projektu


@Dejna93:

Agile jest fajny bo możesz wyłączyć kamerkę i walić konia 5 godzin dziennie podczas rozciągniętych i nikomu niepotrzebnych
  • Odpowiedz
@venomik: W sumie zaliczyłem kilka "czołowych" firm w PL. Nigdzie to nie było dobrze zrobione i było totalnym góóóóównem + opowieści znajomych po fachu. Więc podsumowując SCRUM to GÓWNO
  • Odpowiedz
ale dev team bez scruma to imo padaka.

Nie bez powodu niemal kazda IT firma ma scruma.


@czuczupikczu: to jest akurat bzdura, agile != scrum. Sam widziałem przypadek, że przez narzut tego niepotrzebnego ceremoniału i specyfikę produktu przerzuciliśmy się na kanban, oszczędzając masę czasu na te magiczne scrumowe rytuały.
  • Odpowiedz