Wpis z mikrobloga

kobiety nie widzą budowlańców w pełnym słońcu, nie widzą tych przy maszynie na produkcji, nie widzą rolników, śmieciarzy itd, dla nich tacy faceci to nie ludzie, tacy faceci dla kobiet znaczą mniej niż zwierzęta


@01ab: po wczorajszej awanturze w sąsiedztwie, gdzie pan budowlaniec podduszał własną żonę po kilku piwkach, mam już wyrobione zdanie o "prostych chlopach". Są pewne grupy zawodowe, gdzie ryzyko utraty własnego życia lub zdrowia jest statystycznie większe.
@01ab: No a ile facetów wykonujących jakieś prace bardziej poważane społecznie np. inżynierowie, prawnicy czy programiści zauważają sprzątaczki, kasjerki czy dziewczyny wykładające towar w Biedronce? U mnie w biurowcu sprząta na pietrze młoda dziewczyna, pewnie sympatyczna. Jakoś mi sie nie wydaje żeby pracujący w tym biurowcu prawnicy, finansiści czy programiści brali ją pod uwagę jako kandydatkę na żonę.

W społeczeństwie mezalianse rzadko wychodzą, ten śmieciarz z twojego posta się ożeni z