[01ab]

Różowe w dyskusjach o przegrywie często mówią że różowe też mogą być przegrane bo często jest tak że podrywają je tylko tacy co akurat jej się nie podobają.

To tak jakby koleś który jest najedzony i do tego ma jeszcze pełną lodówkę powiedział komuś głodnemu z pustą spiżarnią "ja też mam źle bo chciałem zjeść tort a w tej mojej pełnej lodówce akurat tortu nie ma". Różowe nie potrafią zrozumieć jak dobrze mają i jak ten facet z pełną lodówką narzekają że akurat nie ma tego co by chciały a nie zauważają że ktoś inny nie ma absolutnie nic.

#przegryw #blackpill #zwiazki #logikarozowychpaskow #rozowepaski

[A.....j]

@01ab: Mężczyzni poniżej 7/10 i 185 to dla kobiet nawet nie zwierzęta tylko materia nieożywiona. Cieszyłbyś się jakby podrywały cie drzwi albo ławka?

[defoxe]

@01ab: problem #przegryw jest taki, że by bzykał cokolwiek - byle bzykać. A nikt nie chce być "czymkolwiek".

[e.....y]

@01ab: bo loszki są na diecie czadowej, to jakbyś komuś na keto kazał chleb #!$%@?ć.
tyle w kwestii związków bo w prawdziwym życiu #!$%@?ą co popadnie, byle słodkie xD

[Warzywo]

@01ab: Ja wiem, że tag przegryw z zasady oznacza odklejenie od rzeczywistości, ale polecam się zastanowić jak sobie wyobrażacie bycie z kimś, kto wam się nie podoba i nie interesuje, ale przynajmniej jest i nie powinniście narzekać, xDDD

[01ab]

jak sobie wyobrażacie bycie z kimś, kto wam się nie podoba i nie interesuje, ale przynajmniej jest i nie powinniście narzekać, xDDD

@Warzywo: większość niebieskich tak ma przecież, jak już się uda cokolwiek "wyrwać" to lepsze to niż nic, niż życie w samotności, większość facetów nie ma żadnego wyboru

a zawyżone wymagania kobiet to właśnie wynik nadmiaru, kobiety mogą sobie przebierać i wybierać dlatego mają takie wysokie wymagania

[Happiness]

Uwielbiam takie wysrywy czytać. Czasami sam nawet w to zaczynam wierzyć, ale wychodzę z domu i nagle świat nie jest taki prosty jak go sobie tłumaczycie. Niczym nie różnicie się od płaskoziemców czy innych foliarzy. Prawda jest taka, że jesteście po prostu #!$%@?, nie macie nic ciekawego do powiedzenia i to przez to jesteście odrzucani przez kobiety. Większość z was nawet kolegów nie ma.

Ten cały blackpill jest po to, żeby wam

[sqlserver]

macie nic ciekawego do powiedzenia

@Happiness:

czym różni się ich ideologia od twojej?
Wg nich nie maja szans na normalne życie ze względu na wygląd.
Wg ciebie nie maja szans na normalne życie ponieważ nie są literatami.
Czym niby się tak różni jedno od drugiego skoro końcowy efekt jest identyczny?

[Happiness]

@sqlserver: Tym, że oni mówią, że to nie jest ich wina, że tak wyglądają, że operacje plastyczne są drogie itd. Ale rzeczywistości jest taka, że oni nawet nie potrafią porozmawiać z kimś normalnie. A tego można się nauczyć. Wychodzisz czasem z domu? Widziałeś jacy faceci mają dziewczyny? Bo według wykopków może z 20% facetów w Polsce powinno mieć dziewczynę, bo reszta jest za niska/gruba/mają zakola.

Blackpill to mechanizm obrony. Zwalają winę

[Ejmen]

@Happiness: To wytłumacz mi jak popracować nad sobą, żeby z 160 cm mieć 180? Z blackpillem jest tak, że najpierw jako osoba oczywiście zindoktrynowana przez matki, ciotki, ogólnie kobiety nie wierzysz, potem wychodzisz z domu i obserwujesz dokładnie to co przeczytałeś na żywo.

[Pawemol12]

@01ab: To jest różnica, kiedy różowe mają do wyboru kilkanaście, a nawet kilkadziesiąt potencjalnych partnerów do wyboru i uważają się za przegrane, bo akurat oni nie są w ich "typie", a taki typowy przegryw, który nawet jakby chciał to nie ma nikogo do wyboru. To jest właśnie ta fundamentalna różnica. My nawet nie mamy kogo odrzucać, albo narzekać, że nam się nie podoba, czy nie jest w naszym "typie".

[sqlserver]

Ale rzeczywistości jest taka, że oni nawet nie potrafią porozmawiać z kimś normalnie.

@Happiness: a to jest niby ich wina.

A tego można się nauczyć.

@Happiness: kłamstwo.

Blackpill to mechanizm obrony.

@Happiness: tak. Ale najważniejsza zaletą blackpill jest zauważenie, że są rzeczy których się nie da zmienić - właśnie to czy ma się coś do powiedzenia czy nie i że trzeba się skupić na czymś co się da zmienić

[piecnadziesiec]

@01ab:

[Happiness]

@Ejmen: Ale kto ci powiedział, że z 160 nie można mieć dziewczyny? XD Nie jest to łatwe, ale nie niemożliwe. Powtórzę się: wyjdźcie z domu serio na ulicy można spotkać niskich kolesi z dziewczynami.

[Happiness]

@sqlserver: Chcesz mi powiedzieć, że nie da się podszkolić z tego jak rozmawiać z ludźmi? Dziwne bo nawet w call center uczą technik jak wciskać ludziom kit.

[Flutter_M_Shydale]

@Happiness: Analogicznie można napisać że przypisujesz sobie zasługi za coś co było prezentem od losu ¯\_(ツ)_/¯

[Ejmen]

@Happiness: Dlaczego usilnie twierdzisz, że trzeba wyjść do ludzi, pracować nad sobą itp. Owszem można, owszem może i da to jakieś wymierne efekty, ale potem zjawi się chad, którego pasją jest rzyganie na imprezach i będzie to ciekawsze hobby niż 160cm interesujący się czymś serio ciekawym

[Happiness]

@Happiness: tak. Ale najważniejsza zaletą blackpill jest zauważenie, że są rzeczy których się nie da zmienić - właśnie to czy ma się coś do powiedzenia czy nie i że trzeba się skupić na czymś co się da zmienić - na wyglądzie.

@sqlserver: Czekaj bo już zgłupiałem. To już wygląd da się zmienić, ale #!$%@? charakteru już nie?

Zresztą jak sobie wyobrażasz bycie w związku jak nie ma o czym rozmawiać?

[sqlserver]

call center

@Happiness: jakoś tak ich szkolą, że jak tylko mam od nich telefon to się rozłączam.

Ale ok, do mojego Ojca przyszło 2 typów i narowili go na zmianę firmy od dystrybucji energii, na szczęście natychmiast po ich wyjściu zorientował się o co chodzi i wszystko szybko odwołał.
Ale za to nikt z sąsiadów nawet tych typów nie wpuścili.
Z drugiej strony może tych 2 typów miało naturalne predyspozycje i

[Happiness]

@Ejmen: Czekałem na to. :) Nie wiem, może ja żyje w innym świecie, ale nie znam ani jednej dziewczyny co by zostawil chłopaka dla chada, nawet o zdradzie nie mogę sobie przypomnieć. Znam za to kolesi co zdradzają i wymieniają dziewczyny co chwilę. I nie mówię, że kobiety tego nie robią. Po prostu znowu usprawiedliwienie: po co mam nad sobą pracować, jak przyjdzie chad i mi odbije dziewczynę, #!$%@? pora na