Aktywne Wpisy
TSR44 +471
ATAT-2 +761
Przeczytałem właśnie dwa wpisy ludzi z gastro którzy wręcz DOMAGAJĄ się napiwków i nie pojmują jak można ich nie zostawiać.
Szczerze? Po ostatnich kilku dniach gdzie stołowałem się w knajpach (wyjazd majówkowy) to powiem, że takiego uja. Restauratorzy już tak polecieli z tymi cenami zasłaniając się inflacjami, cenami prądu i płacami minimalnymi że już sami się zatracili w tym, gdzie jest granica.
Rozumiem ładna knajpka, ładny ogródek, miła obsługa, DOBRE jedzenie -
Szczerze? Po ostatnich kilku dniach gdzie stołowałem się w knajpach (wyjazd majówkowy) to powiem, że takiego uja. Restauratorzy już tak polecieli z tymi cenami zasłaniając się inflacjami, cenami prądu i płacami minimalnymi że już sami się zatracili w tym, gdzie jest granica.
Rozumiem ładna knajpka, ładny ogródek, miła obsługa, DOBRE jedzenie -
#neuropa #ekonomia #bekazprawakow #polityka
Tu ewidentnie jest bekazlewactwa
@bajbuss: Bo dzieci nie mogą pracować xD
Kodeks pracy to protip
Ja wiem, że w paróweczkowym imperium Korwina, dzieci jakby były chętne i wydajne to by mogły pracować w kopalniach przy wydobyciu siarki, ale nie bez powodu wolałbym się urodzić i być dzieciakiem w jakiś LEWACKICH krajach UE niż w WOLNOŚCIOWYCH krajach Afrykańskich, gdzie nie ma takich rzeczy jak
Zależy czy 14 latka traktujemy nadal jako dziecko.
@bajbuss: Prace "mechaniczne" nie rozwijają człowieka.
Jeśli dziś dzieciaki będą roznosić lody na plaży, sprzedawać oranżadę, ulotki, to coś im się stanie?
Komentarz usunięty przez moderatora
Trzeba by się wgryźć o co konkretnie chodzi.
@kaktusowyAloes: Warto zwrócić uwagę na szczegóły dyskusji. Zoidberg pisze o znormalizowanej (stałej?) pracy dziecka na magazynie, a ty piszesz o okazyjnym zbieraniu truskawek i noszeniu desek o wujka. Ty chcesz uzbierać na komputer, inne dziecko może być zmuszone to robić już do końca, bo rodzice
@Ordo_Publius: Jak widać gówno wiesz o życiu. Praca nawet w stylu mycie aut za dzieciaka dużo takiego dziecka uczy. Moje pierwsze pieniądze zarobione za dzieciaka to były jedne z lepszych lekcji życia.
Znam sporo osób, które już od 14 roku życia i potem w liceum/technikum robiły jakieś drobne rzeczy, potem nawet często nie szły na studia i pracowały, a radzili sobie w życiu lepiej niż Ci
@Koliat ty myślisz że co biedniejsi i patologicznie rodzice nie "zmuszają" dzieci do pracy? Weź się poza swoją bańkę rusz.