Wpis z mikrobloga

@Tywin_Lannister: @SHOGOKI: o gurwa właśnie sobie go przypomniałem. To był jeden z tych filmów które randomowo obejrzałem w tv, po prostu było już późno i skacząc po kanałach zaczął lecieć jakiś film i z rzucenia okiem na parę minut zrobił się cały seans

Tak dobrze filmu nie pamiętam ale pamiętam że srogi był i ogólnie warto było nie iść spać tylko obejrzeć do końca

Czasem się trafi na takie perełki.
@BorysKafarov: Uwielbiam jak coś leci randomowo, najlepiej w nocy i gdy nie jestem u siebie w domu, tylko u rodziny. Skaczę sobie po kanałach ze względu na bezsenność i nagle pyk! Jakaś niszowa perełka na TVP Kultura albo coś kultowego czego bym nigdy sam z siebie nie odpalił, typu stary film o Bondzie ʕʔ

Jednak coś jest w tym uczuciu gdy telewizja albo radio same nam zarzucą