Wpis z mikrobloga

@Luna_verde: też się zastanawiam, gość musiał oglądać poprzednie edycje więc wie z czym się to je, że trzeba tydzień przebywać u żony i tydzień z nią u siebie. Tymczasem on kategorycznie nie chce mieszkać ani u żony ani zaprosić ją do siebie, tylko na randki na mieście. Do tego traktuje ją jak koleżankę nic nie widać po nim żadnego pociągu do niej, tak jak u Kamila, po którym widać od razu
@galicjanin: Nad tym samym sie zastanawiam. Czy wiara katolicka zabrania spania pod jednym dachem z ludźmi? Nie mozna zaprosić gości z noclegiem? Przeciez wspolne zamieszkanie na tydzień nie oznacza ze muszą się bzykac w kazdym pokoju....
@EwMaj: wiesz w gościach możesz nocować jeśli śpisz w innym pokoju, inna sprawa zamieszkiwanie razem na stałe, tu niektórzy księża uważają to za grzech siania zgorszenia (nawet jeśli nie uprawia się seksu) w otoczeniu, a także grzech cudzy, bowiem ktoś inny może wziąć z nich przykład, ale żyć nie po bożemu i uprawiać seks przedślubny.
@galicjanin: Może, nie znam się. Ale to właśnie pokazuje jak bardzo ludzie myla się piszac że Laura jest dziwna, bo przeszkadza jej, że koles chodzi w niedzielę do kościoła. On jest wiele leweli wyżej. Wspolne modlenie się przed kazdym posiłkiem (co robil w programie), żadnej antykoncepcji, tylko kalendarzyk, sexy tylko aby począć. To bardzo mocno wplywa na jej życie i jesli ma inne poglądy to ma pełne prawo mieć coś przeciw.
Do tego traktuje ją jak koleżankę nic nie widać po nim żadnego pociągu do niej, tak jak u Kamila, po którym widać od razu że żonka mu się spodobała od razu i nie może rąk przy sobie utrzymać, a tu nic


@galicjanin: to może mu się zwyczajnie nie spodobała. Tak samo jak Karolowi, tylko że jemu nikt tego nie wypomina bo wiadomo jak Iga wygląda.

Może jak Maćkowi szok weselny minął,