[MagicznyRafalek1]

Mam pytanie, ojciec mojej różowej miał wypadek w pracy, przez swoją głupote odmówił wezwania karetki i wrócił do domu, dzień później okazło się że ból jest solidny i pojechał do szpitala gdzie okazało się że ma złamany kręgosłup, poleżał w szpitalu, posiedział na L4 i przyszedł czas na komisje, ból nadal występuja, teść ledwo chodzi a na komisji okazało się że nie dostanie renty i ma iść do pracy, było odwołanie które znowu wysłało tescia do roboty, prywatni lekarze twierdzą że gdy pójdzie do pracy może to skończyć się kalectwem, jest jakaś szansa na wygraną z Zusem w takiej sytuacji?
#prawo

[Estetykatopodstawa]

@MagicznyRafalek1: Jest ale to będzie długoletni proces.
Finalnie będzie powołanych kilku biegłych sądowych do oceny czy faktycznie jest tak jak teść się nie nadaje i w głównej mierze od tego jest zależne.

[MagicznyRafalek1]

@Estetykatopodstawa: Dzięki wielkie! :)

[Adams_GA]

@MagicznyRafalek1: zależy co powie biegły, ale szansa jest

[Estetykatopodstawa]

@MagicznyRafalek1: Z doświadczenia podpowiem, że ojcu się udało wygrać po 6 latach(jak nie dłużej).
Tak, przeciwko ZUS.

[MagicznyRafalek1]

@Estetykatopodstawa: Nie napawa to optymizmem tymbardziej że Teść jako jedyny w domu pracował a jeszcze trójka dzieci. :)