Wpis z mikrobloga

Dzisiaj winko z Tesco - francuskie sauvignon blanc. Trochę zbyt kwaśne, ale ma fajny, cytrusowy smak. Rzadko kupuję francuskie wina bez apelacji (apelacja to produkcja win pod ostrym nadzorem w konkretnym regionie, określone są np. normy, ile wina można wyprodukować z 1ha winnicy), ale to mnie skusiło ceną i ładną etykietą ;)

Sumując, fajne wino na codzień do obiadu.

http://i.imgur.com/57R6z.jpg

Cena: 15 zł

#pijzwykopem #winotest
  • 2