Wpis z mikrobloga

@stanley___: Szczerze? To nie widzę sensu takiego procederu dopóki ktoś jest sprawny fizycznie. Każdy "fizycznie sprawny" może strzelić samobója. A jak nie ma odwagi, to w takim razie nie chce umrzeć. Jedyne co w tej kwestii należałoby zrobić to ułatwić dostęp do narkotyków. Złoty strzał i papa.
Problem się komplikuje w przypadkach, gdy ktoś jest np. warzywem i nie ma możliwości zrobić tego samodzielnie.
  • Odpowiedz
@stanley___: Ale ty nie rozumiesz, cierpienie uszlachetnia!!! Godna śmierć to śmierć na bolesny nowotwór w wieku 80 lat szczając i srając pod siebie, do tego z zaawansowaną demencją, przez którą nie rozpoznajesz bliskich i ciągłymi wymiotami przez chemioterapię. Z KRZYŻA SIĘ NIE SCHODZI
  • Odpowiedz
@stanley___: osoby z depresją są chore. Można to leczyć i trzeba. Eutanazja powinna być dostępna ale dla osób, które nie mają żadnych chorób psychicznych i świadomie mogą podjąć taka decyzję.
  • Odpowiedz
@stanley___: Oczywiście że tak. Nie prosimy się na ten świat, zostajemy na niego wrzuceni i naszym prawem powinna być możliwość odejścia z niego w godności, na własnych warunkach.
Niektóre choroby są tak straszne że włosy stają dęba jak się na nie patrzy, niezrozumiałe jest dla mnie jak można obserwować to jak niektórzy cierpią i odmawiać im prawa do śmierci.
  • Odpowiedz
By mieć dostęp do profesjonalnych środków skracających cierpienie na tym padole i mieć gwarancję ich skuteczności. Ma być szybko, sprawnie, czysto i profesjonalnie.


@stanley___: Są takie środki, to żadna wiedza tajemna, ludzie stosują to od dziesiątków lat.

"Suicide bag" / "Exit bag"
  • Odpowiedz
@stanley___ pewnie, pierwszy lepszy dołek życiowy i jeb eutanazja. Jak ktoś chce się zutylizować to i tak to zrobi, więc pomysł bym poparł tylko w uzasadnionych przypadkach bycia warzywem, niepełnosprawnym czy ciężko chorym.
  • Odpowiedz
@stanley___: nie zgodzę się. Jeśli ktoś dokonuje wyboru w wyniku choroby psychicznej to nie dokonuje go świadomie. Jeśli ktoś jest zdrowy na ciele i umyśle, powinien mieć prawo do eutanazji. Chorzy nieuleczalnie, też.
  • Odpowiedz