Wpis z mikrobloga

@plaisant: Film się nawet nie umywa do książki. Do dziś pamiętam, jak sporym był dla mnie rozczarowaniem. Z kolei książka wciąż jest jedną z moich ulubionych.
  • Odpowiedz
@plaisant: Książka jest o niebo lepsza, jest napisana w świetnym stylu i znacznie bardziej klimatyczna. Ale podobnie jak przy Grze Endera, film świetnie obrazuje wydarzenia i dobrze go obejrzeć po przeczytaniu. Albo i równolegle ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@Aramil: ksiazka to 5 poziomow glebi, ktore nawet nie zostaly w filmie musniete, i jej dynamika jest swietna. kolejne ksiazki z cyklu (ksenocyd, etc) nie zostaly zrealizowane filmowo wlasnie dlatego ze “gra” jako film skupial sie tylko na dynamicznej historii z niezlym plotem (ktory byl w sumie smiesznie skrocony). w pozostalych ksiazkach brakowalo dynamiki za to byly bardziej filozoficzne, wiec nie dalo sie tego ujac w glupim filmie.

jakbym nie czytal
  • Odpowiedz