Wpis z mikrobloga

A propos znaleziska na głównej przypomniało mi się, że ostatnio widziałem Jakimowicza w Lidlu w Waw, to 'dowód anegdotyczny' ale dzban najpierw darł japę na ekspedientkę, że ta musiała wyjść na chwilę żeby pomóc ludziom przy kasach samoobsługowych, a potem na dziadka, który chciał sobie wymienić baterie, groził mu też tzw. kopem w dupę i mówił że jakby był mądry to by nie pomylił baterii, etc., ogólnie dawno takiego pajaca i frustrata nie spotkałem. Oczywiście tylko on w całym lidlu darł mordę, wszyscy sobie spokojnie stali w kolejkach, itp. Aha, jeszcze maseczkę miał źle założoną na co mu też starszy pan zwrócił uwagę, to chyba za to kopem mu groził. #truestory #jakimowicz #takbylo
  • Odpowiedz