Wpis z mikrobloga

Generalnie twierdzę, że największym wygranym tego Trejd deadline są Orlando Magic. Umieć przyznać się do porażki (po raz kolejny) w budowaniu wygrywającego rosteru, przy dużych wyzwaniach i problemach w postaci kontuzjowanych 2 największych młodych talentów tego zespołu w postaci Isaaca i Fultza, przy rosnącej presji by jednak utrzymać coś co od wielu lat w Orlando się nie udawało - czyli S T A B I L N O Ś Ć - wymagało od wuja nerwów.

Jeśli Isaac i Fultz wrócą w pełni zdrowi, a przypomnijmy że w trakcie sezonu zostali przedłużeni na niemałych kontraktach; przy młodych zawodnikach którzy zostali pozyskani w zamian rozsprzedanych graczy Magic, to będziemy mieli bardziej obiecującą ekipę niż składy Pelicans czy Grizzlies, pomimo braku takich takich talentów jak Zion Williamson czy Ja Morant.

Za A.Gordona można było wyciągnąć więcej, ale to MAGIC postanowili rozbić ekipę która nie miała szansę na wygranie czegoś dużego w ciągu prime'u Vucevica.

Na placu boju, boju raczej z góry przegranego zostały takie duety jak

Lillard i McCollum, ten pierwszy potrzebuje raczej guarda któremu nie brakuje rozmiaru i umiejętności defensywnych

Derozan i Aldridge, tak wiem ten drugi już nie jest z Spurs, ale trzeba było go opchnąć kiedy jeszcze by się na niego kupiec znalazł.

J.Embiid i B.Simmons, udało się sprowadzić G.Hilla co przy budowaniu składu wokół wcześniej wymienionych graczy 76ers można uznać za minimalizację niekompatybilności tychże zawodników, do składu dołączył kolejny zawodnik "siuter" z wysoko procentową trójeczką. Morey, ty szczwana bestio ( ͡° ͜ʖ ͡°) Seth Curry, D. Green, Korkmaz, a teraz G. Hill miód na serce zwolenników utrzymania Jojo i Bena w jednym teamie.

Lowry i Fred VanVleet - temat już wyczerpany, ale nie da się zbudować zwycięskiej ekipy wokół dwóch niskich guardów, cały wiadomo boli brak K.Loenarda, ale jakby tu się taki Danny Green przydał.

Gobert i D.Mitchell - pokutowanie #takenote za nie utrzymanie G.Haywarda jeszcze potrwa parę lat.

Doncic i Porzingis - warto dać im czas, ale tego trejdu po Porzingoda nigdy nie rozumiałem i chyba nigdy nie zrozumie. Seth Curry to był fajny grajek dla tej ekipy, a sprowadzenie podcastowicza tam i wuja da! Dallas Whitedicks to nowa nazwa zespołu xD

Jokic i J.Murray - przydałby się taki młody, ale już doświadczony atletyczny długi zawodnik którego można by rzucić na Lebrona czy Leonarda. Taki defensor w stylu Granta, co by mógł ścinać pod kosz i odbierać podania od Jokera. Czekaj...Jest Gordon. Do dołączył też McGee, a więc Paint i Rim protection ( ͡° ͜ʖ ͡°) Wiadomo taki Turner czy J.Allen bylliby lepsi :D

Miami Heat - ten sentyment Pata do przehype'owanego Tylera Herro może być powodem do zmarnowania potencjału tej ekipy pod wodzą Butlera. Oladipo i jeszcze niedoklepany Aldridge to - według mnie - za mało.

Za przehajpowanego Herro i rozpracowanego przez resztę ligi D.Robinsona można było dostać jakiegoś fajnego defensywnego skrzydłowego plus jakiś back-up (z rozmiarem) dla Bama.

Ciekawe kto podpisze G.Dienga :D

Lakers klasycznie nie muszą trejdować, bo zgarną najlepszych buyoutowców

#nba #januszenba
Adrian_Wojnarowski1488 - Generalnie twierdzę, że największym wygranym tego Trejd dead...

źródło: comment_16168334556DC3xOk8Xfdvas5DxhKAjo.jpg

Pobierz
  • 5
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Adrian_Wojnarowski1488:

Lowry i Fred VanVleet - temat już wyczerpany, ale nie da się zbudować zwycięskiej ekipy

A kto powiedział, że oni chcą coś wygrać, już wygrali, wątpię żeby atakowali miśka przez następne 10 lat, regularna 2 runda im wystarczy :)
  • Odpowiedz
@Adrian_Wojnarowski1488: Magic na ten moment nie ma podjazdu do Grizzlies. Miśki mają Moranta, JJJ, Clarka i Bane i każdy z nich już coś sobą pokazał, plus nie wiadomo co będzie z Winslowem i jeszcze Melton. Są wręcz wypakowani talentem. Magic tymczasem ma Fultza który się rozwinął z czego bardzo się cieszę, połamanego Issaca,
perspektywicznego Okeke, i sporo pytajników: Bamba, Wendel Carter, Cole Anthony, Hampton więc mówienie że Magic mogą być
  • Odpowiedz