Aktywne Wpisy
Raby +1
Jak po cichaczu otworzyć browara? Niby popijam z 16 lat, ale nigdy nie zajmowały mnie takie problemy, szczególnie że różowa nigdy nie narzekala, ba sama alko przynosiła. No cóż, zmieniło się po ślubie. Teraz narzeka, ze pieniadze, że dziecko (planuje) a mnie smali. Przedstawie sytuacje operacyjną: Mieszkanie 47m2, żona nie zamyka drzwi w sypialni, czujny sen, nie mogę wyjść z mieszkania, ale mogę na balkon (nie mogę go zamknąć od zewnątrz), nie
#blackpill znowu obalony. Mało atrakcyjny, niski gośc z nadwagą, mieumiejacy mowic w obcym jezyku (jak i w polskim) ma taką kobiete, a przegrywy nadal mają wymówki.
#zwiazki #przegryw #przezswiatnafazie
#zwiazki #przegryw #przezswiatnafazie
Chciałbym dziś zakończyć dzień nie modlitwą, a wspomnieniem jednego Mirka z tagu, niejakiego Juuuzou. Był Szczurem jakich mało, zawsze gotów wyjść z nory gdy spadało, pomimo, że nie posiadał akcji. Człowiek na czarnej liści niemal każdego. Codziennie siadaliśmy jak do telenoweli, był szczurem rzetelnym. Już nie będzie Juuuzou w następnych dniach walki z Grubasami. Pożegnanie Juuuzou z tagiem… Dziesiątki wpisów: cztery z siedmioma plusami, dwa z czterema, jeden z jednym plusem, tu zdobyty jeszcze przed chwilą. Kilkanaście lat aktywności. Fenomen wykopu. Powtarzalność szydzących wpisów przez lata, przez dekadę, a przecież pierwszy wpis na wykopie zamieścił jako osiemnastolatek i było to przecież piętnaście lat temu. Coś niewiarygodnego! Co dziennie siadaliśmy, jak do telenoweli, żeby właśnie czytać jego wpisy. Fenomen socjologiczny! Ileż rzeczy można było mu przypisać podczas tej kariery? Że można w życiu pracować w fabryce azbestu ewidentnie bez układów. Że jest człowiekiem zawistnym, zazdrosnym, posłańcem złych wiadomości, niedający nadziei. Zaczynał jako mały szczurek kryzysowy, który miał nas ośmieszać na tagu. Fenomen społeczny. Przecież my, dzięki tym wpisom, żyliśmy życiem zastępczym. Był powodem ogromnej zbiorowej radości. Dał nam wiele. Bardzo wiele... Mam nadzieję, że z tych młodych chłopaków, którzy dzisiaj mają aspiracje, którzy czytali wpisy Juuuzou, jak Narmol, który powiedział, że Juzek go natchnął. Że uwierzą, że nie zmarnujemy tego fenomenu zawiści. Tego fenomenu popularności...
Wieczne wyleszczenie daj mu Grubasie, a akcji GME niech nie kupi przez Wieki! Lambo.