Wpis z mikrobloga

Ponieważ wszyscy napi******ą się przy okazji próby definiowania, czym jest lub nie jest człowiek, pragnę tylko zauważyć, że zygota nie ma układu nerwowego, mózgu, nie czuje bólu, nie ma zmysłów, dlatego tylko choćby dość łatwo stwierdzić można, że matka > zygota.


@JaredXxX: to akurat wyjątkowo głupawy argument, choć przyznam, że typowy. Zwykle masakruję go stwierdzeniem, że skoro tak, to osobę dorosłą, pozbawioną tymczasowo zdolności percepcji, na przykład farmakologicznie, też można
  • Odpowiedz
@bh933901: Osobę dorosłą, z którą rodzina ma wykształconą więź emocjonalną i wspomnienia, a która w wyniku jakiegoś incydentu została sparaliżowana porównujesz do gluta bez układu nerwowego, mózgu itd.? XD
  • Odpowiedz
@bh933901: już uciekasz, pipko? xD to do konfabulacji się zapisz po drodze - megalomania, przeświadczenie o własnej wartości, analogie z komosu - idealny kandydat XD
  • Odpowiedz
@JaredXxX: rozumiem. Czyli mogę zabić dorosłego, który nie ma rodziny i cierpi na alzheimera.

Swoją drogą podziwiam cię za dwa chwyty erystyczne w jednym zdaniu. To naprawdę sztuka!

Pierwszy chwyt: nie porównuj czegoś do czegoś! Jak ty możesz, przecież A jest zielone, a B czerwone. A czy te kolory mają znaczenie dla istoty sprawy? Nie! Ale nie porównuj!

Drugi chwyt: więź emocjonalna i wspomnienia to zjawiska czysto subiektywne. To są
  • Odpowiedz
@bh933901: Nie rozumiesz, że życie matki jest ważniejsze od życia zygoty bez układu nerwowego, która notabene jest po prostu glutopodobnym niczym, ok. Przymknij się z tą erystyką, bo Szopenhauer nie jest potrzebny do stwierdzenia, że coś jest nie tak z gościem, który na równi stawia "życie" gluta z życiem dorosłej osoby. W Alzheimmerze - który zazwyczaj występuje w podeszłym wieku - prawdopodobnie osoba odczuwa ból, bo MA układ nerwowy, wspomnienia
  • Odpowiedz
@bh933901: a gdybyś trochę bardziej oczytany był, to byś wiedział, że "Erystyka" to tylko (mało aktualny) zbiorek ogólnych zasad / chwytów retorycznych w dyskusji i przywoływanie jej gdziekolwiek indziej niż na Wykopie, to śmiech na sali. Ja pier***e, to banały z XIX wieku, a tu się to traktuje jak Biblie niemalże. Zacytuj mi jeszcze podręcznik informatyki z lat 90-tych albo medycyny z 1876
  • Odpowiedz
@bh933901: zaplodniona komórka jajowa jest życiem ludzkim, ale z pewnością nie jest jeszcze czlowiekiem. I nie mówię tego w kontekście filozoficznym, a stricte biologicznym.

Nie może być bowiem mowy o "człowieku" w przypadku takiego życia, które może się dzielić na kilka części albo nawet łączyć ze sobą.

Stanowisko kościoła w sprawie życia poczętego jest oparte na ignorowaniu pewnych faktów, których nie potrafią teologicznie wyjaśnić. Jest więc też zwyczajne błędne.
  • Odpowiedz
Sądy się powołują na słowniki w swoich wyrokach bardzo często ¯_(ツ)_/¯


@R187: Jeśli zapis jest niejasny. W kodeksie karnym człowiek jest dość dokładnie zdefiniowany, więc tu nie ma potrzeby sięgać do słownika.
Tyle tylko, że słowo człowiek ma inne znaczenie w biologii, a jeszcze w etyce i filozofii, więc powoływanie się na słownik jest bez sensu. Zwłaszcza że sam odnosisz się do etyki.

Ale Kościół nie mówi o zarodkach z punktu widzenia biologii tylko teologii i etyki. Dla osób, które nie są katolikami taki zlepek komórek nie jest osobą, a skoro osobą nie jest też krowa a krowy zabijamy, to można zrobić aborcję, to dość proste
  • Odpowiedz
odeksie karnym człowiek jest dość dokładnie zdefiniowany, więc tu nie ma potrzeby sięgać do słownika.


@ZygmnuntIgthorn: W którym miejscu jest człowiek zdefiniowany w kodeksie karnym? To raczej kwestia interpretacji i wykładni:

Kontrowersje budzi kwestia momentu wyznaczającego początek ochrony życia ludzkiego. Istnieją cztery znaczące koncepcje, według których płód staje się człowiekiem w momencie rozpoczęcia pierwszych czynności oddechowych, gdy oddziela się od ciała matki (kryterium przestrzenne), z momentem rozpoczęcia porodu lub gdy płód osiągnie zdolność do samodzielnego życia poza organizmem matki[9]. Przyjęcie któregokolwiek z wymienionych kryteriów to kwestia umowna, często uzależniona od religii lub światopoglądu. Dotychczas uznawano prymat kryterium pierwszego samodzielnego
  • Odpowiedz
@bh933901: odblokowałem Cie, k*a, bo jeszcze komuś się z tobą chce dyskutować, oszuście, od wybiórczych danych. Ja już po pierwszym komentarzu widziałem, megalomanie, że lecisz w kulki i lepiej cię olać.

I mi, k
**a, erystyki nie wypominaj, bo jak widzę, że łżesz, to na pewno nie będę asem dyplomacji. A zacytuj se tego Szopenhauera w jakiejś akademickiej dyskusji inaczej niż ciekawostkę, to cię wyśmieją, ale skąd ty to
  • Odpowiedz
W którym miejscu jest człowiek zdefiniowany w kodeksie karnym?


@R187: Masz rację, źle napisałem, w dalszym ciągu to nie słownik tu rozstrzyga.

więc takie rozważania nie mają logicznego sensu.


@R187: Cieszę się, że dotarło do Ciebie, że wyprowadzanie przez Ciebie przyzwolenia na aborcję z faktu zabijania krów, jest bez sensu. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
Cieszę się, że dotarło do Ciebie, że wyprowadzanie przez Ciebie przyzwolenia na aborcję z faktu zabijania krów, jest bez sensu. ( ͡° ͜ʖ ͡°)


@ZygmnuntIgthorn: Na krowach tym bardziej można robić aborcje
  • Odpowiedz
@R187: Czyli jednak nie dotarło. ( ͡° ʖ̯ ͡°)

Strasznie oporny jesteś. Mam nadzieję, że dostaniesz w końcu tego Nobla i tym durniom marnującym całe swoje zawodowe życie na filozofię moralną i bioetykę będzie głupio. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@JaredXxX: nie denerwuj się tak. Oszczędzaj wątłe siły na moją odpowiedź.

Nie rozumiesz, że życie matki jest ważniejsze od życia zygoty bez układu nerwowego, która notabene jest po prostu glutopodobnym niczym, ok.


Dlaczego nie chcesz stawiać życia matki wyżej niż gluta, przecież to jest glut, nazwałem go ohydnie a ty go dalej stawiasz wyżej, przestań go stawiać wyżej, proszę, tylko nie tak
  • Odpowiedz