Wpis z mikrobloga

Wczoraj pożegnałem się z #gme nie tracąc/zarabiając nawet 1$. Przez ten miesiąc za darmo przeżyłem niesamowite przypływy emocji tak w jedną, jak i drugą stronę. Jednym słowem zżyłem się emocjonalnie z tym walorem i na pewno wrócę do gry przy 40$. Znowu będziemy sobie razem wykrzykiwać obelgi w stronę grubasa i wsiadać sobie razem do rakiety ()
SMYS - Wczoraj pożegnałem się z #gme nie tracąc/zarabiając nawet 1$. Przez ten miesią...

źródło: comment_1616671656T71E52DIzzRaTZRb3QXsRg.jpg

Pobierz
  • 8
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@whoru: nie widziałem sensu trzymania, skoro w następne dni można kupić taniej, a jak nawet zacznie się lot na księżyc to zdążę sobie kupić
  • Odpowiedz
@SMYS: Tutaj nic nie jest pewne. Ja w trakcie drugiego wzrostu pomyślałem sobie, że grubas będzie robił wzrosty i spadki, ale za każdym razem na nieco wyższym poziomie za każdym razem kupując od tych, którym wystarczy aktualna wycena. Może głupia teoria, ale taką miałem ;) W głowie miałem spadek do 120$ - zobaczymy czy moje myśli się potwierdzą ;)
  • Odpowiedz
@SMYS: No tak, grubas zawsze będzie chciał nas wyleszczyć, ale może akurat ten jeden raz się uda ;) Nie sądzę jednak, aby 100k za akcje było w ogóle możliwe. Prędzej byłbym w stanie uwierzyć w kilka tysięcy dolarów i to dla tych najbardziej wytrwałych.
  • Odpowiedz
@whoru: niech se ma ile chce, do czego sie jeszcze dojebiesz naganiaczu? ( ͡° ͜ʖ ͡°)
to nie wy jakoś tak mówiliście , że" włóż tyle ile możesz maksymalnie stracić"?
  • Odpowiedz