Wpis z mikrobloga

Dziś włączyłem po raz pierwszy swoją mini elektrownie, jak to w życiu bywa to szczęście nie trwało zbyt długo, poszatkowane wykresy, po sprawdzeniu to z tego co czytałem standard, napięcie zbyt wysokie ~ 253V i restartuje się falownik :/

Mam instalacje naziemną kabel idzie do domu, z drugiej strony domu licznik, w domu stara instalacja aluminiowa, przed całym problemem chciałem wziąć elektryka żeby poprowadził całkowicie nową instalacje z odpowiednik kablem prosto do licznika, z tego co czytałem to może pomóc, czy można jeszcze coś innego zrobić żeby rozwiązać problem ? instalacja 3KW

#fotowoltaika #elektryka #prad #elektryk
  • 12
@qerda: jak instalator mierzył było ~233 v, był wtedy deszczowy dzień sąsiad też ma foto, cała długość od foto do licznika w lini prostej to około 35m, grubość kabla nie jestem w stanie Ci powiedzieć
@Radaka: 233V to spory zapas. To, że Twój falownik się wyłącza i napięcie tak mocno wzrasta może wynikać właśnie ze zbyt małego przekroju przewodu. Im cieńszy przewód tym większe straty w przesyle. Jeśli w domu masz 233V a na odcinku inwerter-dom spadek będzie wynosił 20V to falownik musiałby ze swojej strony generować napięcie 253V. Jak się dowiesz jaki jest przekrój to możesz sobie to przeliczyć nawet w kalkulatorach online.
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@Radaka: to jest podobno popularny problem. U mnie też ci chwilę wywalało błąd zbyt wysokiego napięcia. Pomogła zmiana jakiejś opcji w falowniku, gość zrobił to zdalnie z firmy która montowała.
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@Radaka: bardzo możliwe że miał za niski próg ustawiony. Ale instalacja z dotacji i przetargu gminnego więc się nią w ogóle nie interesuje :-)