Wpis z mikrobloga

Cenowo zdecydowanie za drogo w czasach kryzysu.
Na plus to oczywiście chyba jeden z najlepszych szerokokątnych aparatów - a ja 99% zdjęć robie tylko nim, bo są kozackie.
Ładowanie wireless 50 wat - dużo szybsze od konkurencji na kablu. Jak ktoś ma płytę indukcyjną to spoko opcja ładowania podczas gotowania.
I to chyba tyle z plusów. W sumie kompletny flagowiec. Jak ktoś będzie narzekał na aparat główny w 2021 roku to ja nie wiem...dla mnie wszystkie flagowce ten sam poziom, polecam google camera i dobry config. Tak samo pobrać sobie Dolby Atmos OOS i skonfigurować equalizer - wtedy Dolby Atmos dostaje niesamowitego kopa.
Ja zostaję na 7 pro, bo w sumie nic w zamian nie dostaję oprócz minimalnie lepszych komponentów, których w codziennym użytkowaniu nie zauważę.
#oneplus
  • 10
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@Neaopoliti: mnie w sumie najbardziej przekonuje zwykły OP9, ma to co najważniejsze, mają różne główne matryce (OP9 ma jak w 8Pro) ale różnica między nimi jest minimalna.
  • Odpowiedz
@Volan: no różnice są spore wg mnie. 120 vs 90 hz, fhd vs qhd, 15 vs 50 wat wireless, matryce i inne rzeczy.
Ale cena 1020 euro za 256 gb to porażka w czasach covida. O ile mówiłem, że 8 pro będzie się kiepsko sprzedawać (odgrzany kotlet) to 9 pro to będzie porażka.
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@Neaopoliti: OP9 ma 120Hz. Sam nie wiem na co się zdecydować, do tej pory kusił mnie 8T, ale dzisiaj zbadałem temat i niby ma słaby aparat. W tym momencie mam OP6, ku mojemu zaskoczeniu iPhone wydają się być coraz ciekawszą opcje widząc ceny OP
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@DiasIre92: iPhony lepiej trzymają wartość. Ja pozostanę przy OP6 do momentu jakiejś super promocji na OP 8T/9 lub iPhone 12
  • Odpowiedz