Wpis z mikrobloga

Dzisiaj miałem pierwsza wizytę u psychoterapeutki. Jak mam być szczery to mam dosyć ambiwalentne odczucia. Przez 98 procent czasu to ja mówiłem. Moze nastawiałem się na coś innego, czy to wygląda w ten sposób na każdej wizycie? Czy cała ta terapia ma mi samemu przez to gadanie uświadomić w czym jest problem i znaleźć rozwiązanie czy może dostanę jakieś wskazówki i metody jak zmienić to co mnie trapi?
#depresja #przegryw
  • 71
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Siwcu: psycholog, psychoterapeuta, psychiatra to nie jest to samo; każdy ma inne zadania i kompetencje. Psycholog nie jest od prowadzenia terapii bo sam fakt ukończenia studiow psychologicznych nie daje mu takiej wiedzy i zdolności. Psycholog po 4 letnich studiach podyplomowych z psychoterapii (czyli psychoterapeuta) już tak. Psycholog może wydawać np. opinie i diagnozy psychologiczne, ale nie prowadzić terapię.
Psychiatra jest lekarzem. I tak jak psycholog, bez zrobionej szkoly psychoterapii nie
  • Odpowiedz
  • 1
@Siwcu: A co, to psychoterapeuta ma gadać Ci o swoich problemach? XD Ty tam idziesz, Ty masz powiedzieć co jest nie tak, a na koniec pani Ci powinna zaproponować terapię co tydzień, żeby Ci pomóc. Ona Ci nie wskaże drogi, tylko będzie wskazywać na drogowskazy. Będzie zmuszać Cię do samodzielnej pracy i myślenia. Oni nie są od tego, żeby walnąć Cię w łeb i już od razu Ci się poprawi
  • Odpowiedz
@smutasiarz: leki od psychiatry , ja dostałem Asetrin to przez pierwsze 2 tygodnie męczarnia. Ciągłe uczucie mdlenia . wymioty i dziwne reakcje gałek ocznych ale potem było już okej . Ba nawet b----ć się mogę 5 razy dłużej i żona zadowolna ( ͡~ ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@smutasiarz: ogólnie już przestałem brać te leki jakieś 4 msc temu ale jak szykuje sie wypad z żoną gdzieś do hotelu żeby zrobić sobie wolne od dzieci to dzień przed i tego samego biorę po jednej i jest spoko ;) a mam tego całą siatkę a drugą do wykupienia także jakby ktoś był chętny mogę wesprzeć :)
  • Odpowiedz