Wpis z mikrobloga

  • 1959
Mój pierwszy dzień w Holandii
Podróż z Rzeszowa do Hagi trwała dosłownie 26 godzin. W jej trakcie zatrzymała nas policja ze służbą celną. Przeszukano nam wszystkie bagaże i zrobiono w nich syf. Niemiecka Policja nie pozwoliła nam też wyjść z busa. Po przeszukaniu naszych dóbr policja zaczęła otwierać paczki które przewoził nasz kierowca, okazało się że w jednej znajdywało się 6 butelek wódki bez akcyzy. Spisanie go i sprawdzenie wszystkich leków które przewozimy zajęło im 3 godziny. Dzisiaj po godzinie 10 (gdzie sam wyjazd mieliśmy wczoraj o 8) dojechaliśmy do firmy w Hadze. Właśnie weszliśmy na zarzygany pokój ze śmierdzącymi od moczu materacami.
#holandia #emigrujzwykopem #emigracja
Radewiat - Mój pierwszy dzień w Holandii
Podróż z Rzeszowa do Hagi trwała dosłownie 2...

źródło: comment_1616411162xQdDitLo3A68yVueTCdapn.jpg

Pobierz
  • 304
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

  • 15
@Phyrexia Jak by nie było cieszy mnie fakt że spisano kierowcę i dodano go do systemu jako przemytnika. Jak sam powiedział jeździł 5 lat i pierwszy raz miał taką sytuacje. Teraz za każdym razem będą robić przeszukanie jeśli to on będzie kierowcą. Mam nadzieję że już stracił prace.
  • Odpowiedz
@Phyrexia: bez przesady, pewnie wódka z przemytu z Ukrainy, ale to i tak gra nie warta ryzyka. Trzepią bo wiedzą że coś znajdą. Jak się jedzie jak człowiek, swoim autem, nie załadowanym wałówką pod sufit ("bo w polszy taniej, co ja będę wydawał na miejscu) to nawet nie ma powodu zatrzymywać bo widzą że normalny człowiek.
  • Odpowiedz
Właśnie weszliśmy na zarzygany pokój ze śmierdzącymi od moczu materacami.


@Radewiat: Ja jebix xD Wolałbym biedować w kraju niż pracować "próbnie" jak pies w takich warunkach. Kasa nie jest warta zdrowia.
  • Odpowiedz
@Radewiat: Początki są trudne. Jak bylem odwiedzić tam ziomków to pokazywali mi gdzie najpierw mieszkali w jakimś monastyrze, pokoje po mnichach i jaranie blantów w kaplicy. Teraz, po kilku latach mają lub wynajmują duże domy i dobrze zarabiają. Pracowici, nie totalne patusy ale też żaden z nich nie był #!$%@?ą. Porobisz z miesiąc się pomęczysz i ogarniesz inną robotę nie przez agencję to wynajmiesz gdzieś w lepszym miejscu. Będzie lajt.
  • Odpowiedz