Wpis z mikrobloga

W wielu miejscach można znaleźć info, że wielkim posiadaczom złota nie zależy na jego wzroście. Dlatego działają na jego obniżkę. Czy tylko mi wydaje się, że ta logika jest pokrętna? Bo ktoś kto ma złoto powinien być zainteresowany wzrostami. A nie jest: obniża jego wartość.
Skoro to wszystko jest prawdą: jaki jest sens inwestowania w złoto, skoro w każdej chwili grubasy mogą pstryknięciem palcami obniżyć jego wartość?

#zloto #gielda
  • 3
@inga: pewnie value investing. Interesuje Cię gromadzenie majątku: surowce, nieruchomości, akcje solidnych firm wypłacające regularne dywidendy etc. a nie gromadzenie dolarów, których wartość będzie spadać. Po prostu możesz tego więcej nabyć gdy jest taniej.

edit: tak tylko piszę co mi przyszło do głowy. Generalnie się nie znam ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@inga: banki i wielcy gracze akumulują złoto, żeby mieć coś w przypadku np. zawalenia się systemu monetarnego. Złoto da im dobry start.

Też się nie znam jak coś.
@inga też się nie znam, jak poprzednicy, ale może chodzi o to, że głównymi właścicielami fizycznego złota poza hinduskimi kobietami są banki centralne, a ich bardziej interesuje, żeby dana waluta nie #!$%@?, niż cena posiadanych zapasów. Jeśli złoto byłoby warte dużo waluty, tzn że waluta jest do niczego.