Wpis z mikrobloga

@maorl: Niestety nie fake konta. Najbardziej gnije z tego problemu dotyczącego gier komputerowych. Z reguły maja z tym problem p0lki, których ambicje kończą się na netflixie
  • Odpowiedz
@patrick_baitman: Niektóre tego nie kupią. Pewnie ojciec dziecka grał w gry stąd ten problem. Ze mna kiedyś różowa zerwała znajomość po 1.5 miesiąca, bo "nagle" dowiedziała, że gram w gry. Mimo, ze wiele razy jej o tym mówiłem
( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@Wookash071 Też mnie to rozwala, niegdyś sam kręciłem z jedną p0lką, jednak jej bardzo przeszkadzał fakt że lubię sobie popykać 1 mecz dziennie w NBA2K, i mimo że mam inne "bardziej poważne" aktywności to zaczęła mnie uważać za niedojrzałego typa.

Natomiast jej jedynymi zainteresowaniami były plotki z koleżaneczkami i kino(oczywiście nie za swoje).

Na moje szczęście dość szybko przejrzałem na oczy.
  • Odpowiedz
@Wookash071: @DonTadeo: lepiej wcześniej niż później ( ͡° ͜ʖ ͡°) w sumie to smutne że w rocznikach które obecnie mają 20-30 lat pykanie na kompie czy konsoli jest traktowane jako coś dziecinnego, w dużej części przez osoby które nie mają żadnego hobby a 3/4 wolnego czasu oglądają seriale i instagrama
  • Odpowiedz
"ciężko mi będzie z tym żyć a więc masz mieć wzrost 176" podświadomie panienka ci mówi że będzie chcieć lekkiego życia bo nie potrafi jak jest ciężko także good luck w utrzymywaniu pasożyta i zapewne w przyszłości inwestowaniu w jej mordę cycki itd
  • Odpowiedz
@DonTadeo: stary serio komuś przeszkadza że ktoś gra w gry? przecież teraz średni wiek gracza to chyba 35 lat :D. chyba lepiej grać w mega giere niż oglądać kolejny gówniany serial na netflixie. ktoś kto tego nie rozumie to musi żyć w jakimś innym świecie. szczególnie młode laski które są wychowane w erze cyfrowej. abstrakcja
  • Odpowiedz
@maorl: to raczej chodzi o nałogowe granie w gry, że wraca z pracy, siada przed kompem i aż do czasu położenia się spać nie ma z człowiekiem kontaktu. Miałam znajomą, która miała takiego męża, totalnie uzależnionego od gier. Cały świat się nie liczył tylko gry, później stracił nawet pracę i całkiem się stoczył. Teraz mieszka z babcią, żyje na zasiłku i dalej sens życia to gry.
  • Odpowiedz
@allesisthelal: no wiesz, taka obsesja to może się każdego elementu życia tyczyć. lepszy byłby opis: "nie miej ciężkich nałogów'. nawet czytanie książek może być obsesją...
  • Odpowiedz
@maorl czym różni się zagranie w gierkę singla/multi od przeglądania facebooka, insta, netflixa czy szlajania się po galeriach bez celu? Pomijam granie po 12h na dobę, tylko zagranie wieczorem jednego mm w csa dka relaxu.
  • Odpowiedz
No jeżeli chodzi o te luźne relacje to mogę ją zrozumieć, nie każda też może lubić palenie, ale granie ?! No już bez przesady choć też potrafię trochę zrozumieć co ma na myśli np mój były non stop grał w tibie a jak w to grał to zero kontaktu wkurzał mnie tym nie miłosiernie i żeby nie było nie jestem antygierkowa sama lubię w wiedźmina grać xD pewnie jej chodzi o takiego
  • Odpowiedz