Wpis z mikrobloga

@jarecki123: Bulion: mała marchewka, por, cebula podgrillowana, 5-6 ząbków czosnku ze skorupkami, imbir, grzyby shiitake i boczniaki, doprawione kucharkiem. na koniec gotowania pół laski cynamonu, nasiona kolendry, 2-3 goździki. a do srodka: podsmażone tofu, grillowany pak choi, świeża kolendra, świeża mięta, czerwona cebula, świeże chili, zamarynowany czosnek (jest łagodniejszy), limonka. chyba tyle, ogólnie masa tego, a smak zaskakująco się zgadza (ʘʘ)
@patatier: uwierz mi, ze zrobił sporą robotę, jednak z samych warzyw ciężko wycisnąć tyle smaku co z mięsa :c probowalam przed i po, diametralna różnica :D
@LosoweKontoLosowegoWykopowicza: bulion ze wszystkiego co wypisane w komentarzu wyżej, w sumie w dowolnych proporcjach, tak żeby Tobie smakowało. żeby nie przejął zbyt smaku cynamonu (tu było pół laski) i goździków (3) to były na sitku zanurzone z ziarnami kolendry tylko na ostatnie 15 minut i dały fajny aromat, ale nie zabiły smaku. z dodatków to w sumie tez nic skomplikowanego: boczniaki i tofu były podsmażone, pak choi lekko ugrillowany, mięta i